Po porażce z Japonią w kadrze Niemiec wdarł się spory stres. Nasi zachodni sąsiedzi jednak wywalczyli w swoim drugim meczu remis z Hiszpanią i nadal liczą się w grze na mundialu. Wszystko za sprawą gola strzelonego przez Niclasa Fullkruga. Warto dodać, że mężczyzna nie tak dawno debiutował w kadrze. Przed podopiecznymi Flicka starcie z Kostaryką. Oprócz emocji na boisku nasi zachodni sąsiedzi, podobnie jak zespół z Anglii, zaangażowali się na mistrzostwach świata w protest, który wymierzony był w kierunku FIFA i organizatorów. Jak się okazuje, Gianni Infantino nie zamierza ulegać presji i popiera zasady narzucone przez Katarczyków, które dotyczące między innymi noszenia tęczowych opasek przez kapitanów reprezentacji. Z zakazem używana symboli LGBT nie zgadza czołowy niemiecki piłkarz, Ilkay Gundogan. Obrzydliwa scena w Katarze! Nie miał za grosz wyczucia Gwiazdor oburzony postawą FIFA i organizatorów. Tłumaczy stanowisko zespołu na mundialu Przed rozpoczęciem meczu Anglia-Iran FIFA zagroziła kapitanom ekip, że jeśli założą tęczowe opaski, to na wstępie dostaną żółte kartki. Dyrektor FA, Mark Bullingham ujawnił, że w grę nie wchodził tylko "kartonik" i kara grzywny. Władze chciały zabrać reprezentacjom trzy punkty. To podsyciło negatywne nastroje w kadrze Niemiec. Zawodnicy z wyjściowej jedenastki przed swoim pierwszym spotkaniem wykonali znak protestu wobec panujących zasad w Katarze. Zakrywając usta dłonią chcieli pokazać brak tolerancji działaczy w sprawie osób homoseksualnych. Po sytuacji z podopiecznymi Southgate'a, w mocnych słowach wypowiedział się Ilkay Gundogan. Co ciekawe, zawodnik dodał również, że na ten moment on i koledzy skupiają się na sporcie, a inne sprawy zostają odłożone na bok. Podstawowy bramkarz wykluczony z meczu. Selekcjoner zabrał głos