Slot dotychczas obserwował 56 spotkań podczas mundialu, informuje portal. Jak mu się to udaje, skoro w fazie grupowej mecze rozpoczynały się o 13.00, 16.00, 19.00 i 22.00 (czasu miejscowego) na różnych stadionach? 24-latek wyjaśnia, że jego hotel znajduje się w stolicy Kataru, a wszystkie stadiony znajdują się w pobliżu, więc mógł się przemieszczać, a w logistyce pomagają mu cztery osoby. Problem pojawił się wówczas, gdy mecze odbywały się równolegle, dwa o 18.00 i dwa o 22.00. Pomysłowy Holender oglądał pierwszą połowę jednego meczu i następnie udawał się na drugą połowę innego pojedynku. Mundial 2022. Próba kibica, jakiej nie było "Jestem zmęczony. Naprawdę zmęczony" - powiedział portalowi młody Holender i dodał, że nie spodziewał się, że pochłonie to tyle energii. "Slot oglądał rozgrywki na wszystkich ośmiu stadionach mistrzostw, gdzie m.in. nauczył się gwizdać od Tunezyjczyków i zaprzyjaźnił się z Marokańczykami" - czytamy w NOS. Dzięki próbie bicia rekordu holenderski kibic spotyka także jedną światową gwiazdę po drugiej. Otrzymał wskazówki od ambasadorów mundialu, Davida Beckhama ("gdziekolwiek możesz spać, śpij") i Yaya Touré ("weź helikopter!")