FIFA powołała na mundial 36 sędziów głównych. Część z nich - 16 - wróciło już do swoich krajów, a zatem szef sędziów FIFA Pierluigi Collina ma do dyspozycji już tylko dwudziestu arbitrów. Wśród nich jest Szymon Marciniak, który do tej pory poprowadził dwa solidne spotkania. Trudno jest przewidzieć, kogo FIFA wyznaczy do półfinałów, w których zagrają Argentyna, Chorwacja, Francja i Maroko. Oba spotkania są bardzo trudne gatunkowo i z pewnością poprowadzą je doświadczeni arbitrzy. Podobnie zresztą jest z finałem mistrzostw świata, a także spotkaniem o trzecie miejsce. W jaki sposób FIFA wybiera sędziów na finał mistrzostw świata? FIFA przy wyborze sędziów na najważniejsze mecze - zwłaszcza finał - pod uwagę bierze doświadczenie na arenie międzynarodowej, a także bieżącą formę. Nieoficjalnie liczą się również aspekty polityczne, czyli z jakiej federacji pochodzi arbtier. Spośród 36 powołanych sędziów, tylko dziewięciu miało doświadczenie na mundialu, a pozostali debiutują i wydawać się może, że mają znikome szanse do prowadzenia finału. Po fazie grupowej dość sensacyjnie do domu pojechał Alireza Faghani, który był jednym z głównych kandydatów do finału mistrzostw świata. Irańczyk na mundialu w Rosji prowadził mecz o trzecie miejsce i cieszył się dużym zaufaniem ze strony władz FIFA. Niestety popełnił bardzo poważny błąd, dyktując rzut karny dla Portugalii, którego nie miał prawa odgwizdać. Wraz z nim odesłanych zostało jeszcze czterech arbitrów, którzy mieli mundialowe doświadczenie. Jednym z nich był Janny Sikazwe, który również nie popisał się w fazie grupowej. Kto poprowadzi finał mistrzostw świata? W gronie faworytów Szymon Marciniak W Katarze w gronie sędziów z doświadczeniem na mundialu pozostali jeszcze: Szymon Marciniak, Clement Turpin, Mateu Lahoz, Cesar Ramos i Abdulla Mohammed. To właśnie wśród nich wypatrywałbym kandydata do prowadzenia finału mistrzostw świata. Ostatniego, wymienionego arbitra, pochodzącego ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich można śmiało skreślić, gdyż z niewiadomych przyczyn na trwającym turnieju nie poprowadził ani jednego spotkania. Kolejnym arbitrem, który wydaje się, że wypadł z walki o finał jest Mateu Lahoz. Hiszpanowi zdarzył się słabszy mecz w ćwierćfinale (Holandia - Argentyna), za co spadło na niego wiadro pomyj. Z kolei sytuacja Clementa Turpina jest zależna od postawy jego reprezentacji. Jeśli Francja awansuje do finału, pewne będzie, że Turpin nie otrzyma tego spotkania. W związku z tym, uważam że aktualnie najmocniejszymi kandydatami do prowadzenia finału mistrzostw świata w Katarze jest Szymon Marciniak, który bardzo dobrze zaprezentował się w obu prowadzonych spotkaniach, a także Meksykanin Cesar Ramos, który na koncie ma już trzy udane mecze. Finał mistrzostw świata. Czy Szymon Marciniak ma szanse? Niewykluczone jest jednak, że FIFA sprawi ‘psikusa’ i o finale zadecydują względy polityczne. Z pozostałego grona arbitrów, wydaje się że najsilniejsi są Włosi z Daniele Orsato na czele. W końcu jest on rodakiem szefa sędziów FIFA Colliny i Roberto Rosettiego, który zarządza sędziami UEFA. Orsato to bardzo dobry i doświadczony arbiter, który ma już 47 lat. Jego pozycja wydaje się być silna, choć w pamięci trzeba mieć, że w 2014 i 2002 roku, jego rodacy już prowadzili finały mistrzostw świata. Byli to Nicola Rizzoli i Pierluigi Collina. Silną pozycję mają również Anglicy Michael Oliver i Anthony Taylor, choć w tej dwójce wypatrywałbym raczej kandydata do półfinału, a nie wielkiego finału. Ostatnim Anglikiem, który prowadził finał mistrzostw świata był Howard Webb w 2010 roku. Na mundialu w Katarze bardzo dobrze wypadli również Argentyńczycy Facundo Tello i Fernando Rapallini. Mimo dobrej formy, wydaje się że nie mają szans na wielki finał, gdyż cztery lata temu w Rosji, ich rodak Nestor Pitana prowadził to spotkanie. W związku z tym najprawdopodobniej z listy kandydatów zostali skreśleni wszyscy arbitrzy z konfederacji CONMEBOL. Spore uznanie wśród władz FIFA zyskał również Ismail Elfath. To Amerykanin z marokańskimi korzeniami, który poprowadził już trzy spotkania na tegorocznym mundialu. Mimo wszystko, należy pamiętać, że przytrafił mu się słabszy występ, gdzie niesłusznie podyktował rzut karny dla Portugalii. W gronie 20 sędziów, którzy nadal przebywają na turnieju jest Katarczyk Abdulrahman Al-Jassim. Wszyscy dobrze wiedzą, jak mają się sprawy z organizacją turnieju w tym kraju, więc niewykluczone że i katarski sędzia może jeszcze ‘namieszać’, np. poprzez nominację do meczu o trzecie miejsce. Pierluigi Collina musi podjąć ważną decyzję Szef sędziów FIFA Pierluigi Collina ma przed sobą bardzo trudną decyzję. Musi wybrać czterech arbitrów do czterech najważniejszych spotkań, które oglądać będzie cały świat. O tym, jaką podejmie decyzje, wie tylko on sam. Kandydata do prowadzenia finału mistrzostw świata w Katarze wypatrywałbym w arbitrach z UEFA i CONCACAF. Moim zdaniem, największe szanse mają Szymon Marciniak, Daniele Orsato i Cesar Ramos. Myślę, że przynajmniej dwójka z tych sędziów poprowadzi jeszcze mecze na trwającym mundialu. Wydaje się wielce prawdopodobne, że w finale zagrają reprezentacja Argentyny i Francji. Co ciekawe, Szymon Marciniak obu zespołom sędziował na tegorocznym mundialu i żadna z drużyn nie miała pretensji do Polaka, wykazując olbrzymi szacunek. Z pewnością jest to atut, który przemawia za naszym rodakiem. Półfinał mistrzostw świata to ogromny sukces dla sędziego. Mimo wszystko, każdy czeka na upragniony i wymarzony finał, który pozwoli zapisać się na kartach historii. Na finalną decyzję FIFA musimy zatem jeszcze trochę poczekać. Czytaj także: Portugalia wskazała winowajcę klęski. Czytaj także: Zaskakujące słowa Francuzów tuż po meczu