W czwartek 17 listopada Czesław Michniewicz i piłkarze reprezentacji Polski polecieli do Kataru, gdzie przez kolejne tygodnie walczyć będą na piłkarskich mistrzostwach świata. "Biało-Czerwoni" znaleźli się w grupie C, a o awans do dalszej rywalizacji zagrają z Meksykiem, Arabią Saudyjską i Argentyną. Wśród podopiecznych Michniewicza znalazł się wielokrotny reprezentant kraju, a obecnie bramkarz Juventusu Turyn, Wojciech Szczęsny. 32-latek od sześciu lat jest w związku małżeńskim z piosenkarką Mariną Łuczenko. Jak się okazuje, w ostatnich miesiącach piłkarz miał okazję przekonać się na własnej skórze, na czym polega praca jego ukochanej. Wyjątkowe warunki dla ekipy Messiego. Tak będą mieszkali Argentyńczycy Wojciech Szczęsny współautorem mundialowego przeboju. Marina zdradza szczegóły Marina Łuczenko-Szczęsna postanowiła wprowadzić polskich kibiców w odpowiedni nastrój przed mundialem. Wokalistka, autorka tekstów i kompozytorka stworzyła swoją propozycję utworu na mistrzostwa świata w Katarze. W teledysku do mundialowego hitu nie mogło zabraknąć męża Mariny, Wojciecha Szczęsnego. Jak się okazało, podopieczny Czesława Michniewicza nie tylko pojawił się w teledysku, ale także pomógł ukochanej w tworzeniu tej wyjątkowej piosenki. 33-latka w dzień rozpoczęcia mundialu gościła w studiu "Pytania na śniadanie", gdzie opowiedziała m.in. o kulisach powstania piosenki na mundial. Przyznała, że poprosiła męża o pomoc, a ten nie wahał się ani chwili i... napisał refren do utworu "This Is The Moment". Utwór przygotowany przez żonę Szczęsnego od razu zachwycił kibiców. W sieci pojawiło się mnóstwo pozytywnych komentarzy. "Super piosenka, dziękujemy", "Genialny teledysk", "Świetna piosenka, a teledysk mistrzowski", "Ale super niespodzianka! I brzmi naprawdę nieźle" - pisali internauci pod oficjalnym teledyskiem na platformie YouTube. Piosenka zagrzewająca do boju "Biało-Czerwonych" spodobała się także polskim WAGs. "Mundialowy hit, brawo Marina!" - pochwaliła koleżankę na Insta Stories Julia Bednarek. "Brawo kochana" - napisała z kolei Anna Lewandowska. Kim jest syn Czesława Michniewicza? Poszedł w ślady ojca