Niecodzienny incydent miał miejsce w regionie San Miguel, w miejscowości Santa Maria na przedmieściach Buenos Aires. W rolę głównego bohatera wcielił się jeden z pasażerów autobusu linii 440. Jak się miało okazać - zagorzały sympatyk reprezentacji Argentyny. W dniu półfinałowego meczu z Chorwacją spieszył się do domu, by zdążyć na bezpośrednia transmisję z Kataru. Prowadzący pojazd nie należał jednak do kierowców wyścigowych. Nie forsował tempa jazdy. Na domiar złego w pewnej chwili zatrzymał się i oznajmił wszystkim, że wychodzi na chwilę kupić coś do przekąszenia w budce z ulicznym jedzeniem. Francuzi podzieleni w sprawie wyboru Marciniaka. Zarzucają mu jedno Kiedy po upływie paru minut nadal nie wracał, zdesperowany kibic sam usiadł za kierownicą i ruszył z impetem w kierunku swojego miejsca zamieszkania. Innym podróżnym wyjaśnił, że zbliża się mecz, gra Leo Messi i nie można postąpić inaczej. Argentyna - Chorwacja. Kierowca wezwał policję, zarządzono blokadę dróg Pozostawiony na szosie szofer natychmiast wezwał policję, a ta zarządziła blokadę dróg. Jak czytamy w argentyńskich mediach, "porywacza" udało się zatrzymać na skrzyżowaniu ulic Callao i Maestro Ferreyra. Fan "Albicelestes" został oskarżony o kradzież pojazdu i za swój wybryk odpowie wkrótce przed sądem. Sensacyjne wieści z La Liga! Polak negocjuje warunki zakupu Atletico Madryt Brak informacji, czy pomysłowy kibic widział zwycięski dla Argentyny mecz z Chorwacją (3-0). Nie podano też, jakie ma plany na niedzielę, gdy "Albicelestes" w wielkim finale zagrają z Francją. Relacje live z decydujących spotkań MŚ 2022 w Interia Sport. Interia jest w Katarze! Odkryj kulisy mundialu razem z nami. Najświeższe informacje, klipy wideo, turniejowe ciekawostki i rozmowy z ekspertami znajdziesz codziennie TUTAJ. Zobacz pełny terminarz finałów MŚ 2022