Po występie na mistrzostwach świata w Katarze Robert Lewandowski może być zadowolony z wypełnienia dwóch celów, za jakie uznać należy wywalczenie wraz z reprezentacją Polski awansu do fazy pucharowej oraz zanotowanie pierwszych trafień na mundialu. Sprawdź również: Niebywałe co zrobił Robert Lewandowski! Wielkie kuriozum i nagły ruch Polaka Kapitan "Biało-Czerwonych" brał udział we wszystkich akcjach bramkowych naszej drużyny. Sam dwukrotnie cieszył się z gola, a także asystował Piotrowi Zielińskiemu w meczu z Arabią Saudyjską. Mimo to wielu kibiców ma do "Lewego" żal za to, że długimi fragmentami prezentował się przeciętnie i nie był czołową, wyróżniającą się postacią w naszej drużynie. Część fanów dała upust swoim emocjom pod wpisem napastnika FC Barcelona w mediach społecznościowych, atakując go w sekcji komentarzy. Katar 2022. Robert Lewandowski krytykowany za występ na mistrzostwach świata Do grona krytyków Roberta Lewandowskiego dołączył także Cezary Kowalski - ekspert Polsatu Sport - który w gorzkich i dosadnych słowach podsumował występ naszego napastnika na katarskich boiskach. Sprawdź również: Zachowanie Polaka rozwścieczyło fanów! Posypały się gromy. "Kryminał" Sam Robert Lewandowski przyznał po meczu z Francją, że nasza reprezentacja może być dumna z tego, jak spisała się w starciu z aktualnymi mistrzami świata. - Z jednej strony możemy być dumni, ze daliśmy z siebie wszystko, ale od początku było wiadomo, że umiejętności będą po stronie Francji i to było widać - powiedział. - Oczywiście, nie możemy patrzyć na pryzmat całego mundialu poprzez mecz z Francją. Wiadomo było, z kim my gramy. Trochę boli, że w pierwszej połowie nic nie wpadło. Zdajemy sobie też sprawę z tego, że w perspektywie całego meczu tych szans było trochę za mało. Po meczu z Argentyną zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że musimy bardziej zaryzykować, rozgrywać piłkę i kreować sytuacje - dodał.