"Najważniejsza ze wszystkich nieważnych prognoz" - takim hasłem badacze BCA Research reklamują swoje ustalenia. Ich zdaniem po tytuł mistrza świata AD 2022 sięgnie reprezentacja Argentyny. W finale pokona Portugalię po konkursie rzutów karnych. Jeśli te przewidywania się sprawdzą, w decydującym meczu naprzeciw siebie będą mieli szansę stanąć Lionel Messi i Cristiano Ronaldo. Pod warunkiem, że unikną kontuzji i absencji kartkowych. Do tej pory żaden z nich nie ma w dorobku wygranego mundialu. Czy któremuś z nich tym razem się uda? Finał mundialu 2022. Messi kontra Ronaldo? "Wybieranie między Messim a Ronaldo jest jak wybieranie między Mozartem a Beethovena lub między Da Vincim a Michałem Aniołem. Jest to nie tyle kwestia obiektywnej analizy, co bardziej kwestia gustu" - czytamy w raporcie BCA Reaserch. Należy odnotować, że ta sama firma pokusiła się o wytypowanie mistrza świata również przed czterema laty. Wskazała na Hiszpanię. Tymczasem na rosyjskich stadionach bezkonkurencyjna okazała się Francja. Być może przewidywania Kanadyjczyków tym razem będą bardziej precyzyjnie. Nawet bez nich mamy pełną świadomość, że w fazie grupowej przyjdzie nam zagrać z jednym z głównych kandydatów do końcowego triumfu. Mecz z "Albicelestes" podopieczni Czesława Michniewicza rozegrają 30 listopada, na zamknięcie fazy grupowej. ZOBACZ TAKŻE: