Za nami rywalizacja piłkarzy na mistrzostwach świata w Katarze. Po raz pierwszy od 1986 roku trofeum mistrzowskie trafiło w ręce Argentyńczyków. <a class="db-object" title="Argentyna" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-argentyna,spti,9756" data-id="9756" data-type="t">"Albicelestes"</a> przygodę z mundialem zaczęli nie najlepiej, bo od sensacyjnej porażki z reprezentacją <a class="db-object" title="Arabia Saudyjska" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-arabia-saudyjska,spti,8295" data-id="8295" data-type="t">Arabii Saudyjskiej</a>. Przegrany mecz otwarcia wyjątkowo mocno odbił się na psychice golkipera Argentyny, <a class="db-object" title="Emiliano Martinez" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-emiliano-martinez,sppi,23536" data-id="23536" data-type="p">Emiliano Martineza</a>, który finalnie postanowił poszukać pomocy u psychologa. Piłkarz przyznał, że rozmowa ze specjalistą bardzo mu pomogła. Dodatkowej otuchy przyniósł mu z pewnością mecz z Meksykiem, który "Biało-Błękitni" wygrali 2:0. Bez wątpienia można jednak stwierdzić, że bramkarz klubu <a class="db-object" title="Aston Villa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-aston-villa,spti,7236" data-id="7236" data-type="t">Aston Villa</a> bardzo emocjonalnie podchodził do rywalizacji w Katarze. Można to było zobaczyć przede wszystkim w meczu finałowym z reprezentacją <a class="db-object" title="Francja" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-francja,spti,1561" data-id="1561" data-type="t">Francji</a>. Niedzielne starcie gwiazd <a class="db-object" title="PSG" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-psg,spti,3378" data-id="3378" data-type="t">Paris Saint-Germain</a>, <a class="db-object" title="Kylian Mbappe" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kylian-mbappe,sppi,2787" data-id="2787" data-type="p">Kyliana Mbappe</a> i <a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p">Leo Messiego</a> wywołało wiele emocji. Mistrza świata nie udało się wyłonić bowiem w podstawowym czasie. Nie pomogła również dogrywka, przez co doszło finalnie do rzutów karnych. Tam zauważyć można było nietypowe zachowanie Martineza. Rozpraszanie rywali i ekspresyjne okazywanie emocji po obronieniu rzutów karnych przeciwników były, jak się okazało, dopiero początkiem. <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-po-gwizdku-puscily-im-hamulce-mistrzowie-z-wulgarna-piesnia,nId,6482323">Po gwizdku puściły im hamulce. Mistrzowie z wulgarną pieśnią</a> Emiliano Martinez zszokował świat futbolu. Wszystko przez jeden gest Podczas ceremonii wręczenia nagród organizatorzy wręczyli wyjątkowe nagrody czterem piłkarzom, którzy w czasie rywalizacji wyróżniali się na tle pozostałych zawodników. Wyjątkowa statuetka powędrowała m.in. w ręce bramkarza reprezentacji Argentyny, Emiliano Martineza. 30-latek odebrał nagrodę i wykonał skandaliczny gest, przykładając Złotą Rękawicę do krocza. Wszystko uwieczniły kamery. Na gest piłkarza od razu zareagowali kibice. W sieci aż zawrzało. "Co za rozczarowanie", "Zepsuł swój niezwykły występ na mundialu. Wielka szkoda, że przez kolejne lata będą go pamiętać ze względu na ten gest", "Brak szacunku", "Wielka szkoda, że tacy zawodnicy zostają doceniani", "Odrażające" - pisali internauci. <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-bramkarz-argentyny-bezlitosnie-wysmial-mbappe-nagranie-z-sza,nId,6482293">Bramkarz Argentyny bezlitośnie wyśmiał Mbappe. Nagranie z szatni poszło w świat</a>