Nie tak miał wyglądać tegoroczny mundial w wykonaniu reprezentacji Belgii. Po szczęśliwej wygranej 1:0 z Kanadą drużyna prowadzona przez trenera Roberto Martineza przegrała 0:2 z Marokiem i o awans do fazy pucharowej będzie musiała powalczyć w ostatniej kolejce zmagań grupowych. Zmierzy się w niej z wicemistrzami świata - Chorwacją i wcale nie może być uznawana za faworyta. Belgia nie przekonuje swoją grą, a poza tym ciągle mówi się o fatalnej atmosferze w szatni "Czerwonych Diabłów". <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-gwiazdy-skacza-sobie-do-gardel-fatalna-atmosfera-u-faworyta,nId,6441290">Ba, miało w niej nawet dojść do przepychanek</a>, w które - wedle krążących informacji - zaangażowani byli <a class="db-object" title="Eden Hazard" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-eden-hazard,sppi,1985" data-id="1985" data-type="p">Eden Hazard</a>, <a class="db-object" title="Kevin De Bruyne" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kevin-de-bruyne,sppi,2386" data-id="2386" data-type="p">Kevin De Bruyne</a> oraz <a class="db-object" title="Jan Vertonghen" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-jan-vertonghen,sppi,2278" data-id="2278" data-type="p">Jan Vertonghen</a>. Sprawdź również: <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/po-gwizdku/news-patrzyli-tylko-na-nia-fanka-z-serbii-skradla-show-na-mundial,nId,6441495">Patrzyli tylko na nią! Fanka z Serbii skradła show na mundialu w Katarze</a> Katar 2022. Eden Hazard o rzekomych przepychankach w szatni reprezentacji Belgii Pierwszy z wymienionych - kapitan belgijskiej kadry - zjawił się na konferencji prasowej przed "meczem o wszystko" i odniósł się do pojawiających się plotek. - To bzdury. Wszyscy mieliśmy wczoraj wspólne spotkanie i rozmawialiśmy przez dobrą godzinę. Omówiliśmy dobre rzeczy, ale i te złe - przyznał piłkarz Realu Madryt. - W szatni nie było żadnych bójek z Vertonghenem. Nie biłem się z nim, nie jestem idiotą. On jest większy ode mnie - śmiał się doświadczony skrzydłowy. - Jan zapytał mnie, czy coś o nim mówiłem, a ja z uśmiechem odpowiedziałem: "Nie jesteś już zbyt szybki". Przyznał mi rację. Koledzy mnie znają, lubię się śmiać, ale potrafię też być poważny, kiedy trzeba - dodał kapitan reprezentacji Belgii, chcąc rozładować sytuację.