Wszystko zaczęło się od pytania na temat Angela di Marii. Argentyńczyk powiedział, że że holenderski szkoleniowej jest "najgorszym", z którym kiedykolwiek pracował. Panowie spotkali się w Manchesterze United. "Di Maria powiedział o mnie, że jestem najgorszym trenerem, z jakim pracował? Tylko nieliczni piłkarze mają o mnie takie zdanie. Przykro mi i smutno, że tak się o mnie wyraził" - stwierdził van Gaal. Szkoleniowiec chciał jednak pokazać, że z byłymi podopiecznymi ma też dobre relacje i wybrał do tego będącego z nim na konferencji Depaya, z którym pracował również w drużynie "Czerwonych Diabłów", gdzie piłkarz nie zawsze miał pod drodze z szefem. "Memphis też musiał sobie z tym radzić w United, a teraz całujemy się w usta" - powiedział van Gaal, wywołując wybuch śmiechu zebranych dziennikarzy, a także samego gracza. MŚ 2022. Louis van Gaal całuje Depaya w usta, a Dumfriesa w policzek Selekcjoner reprezentacji Holandii w Katarze jest w ogóle bardzo wylewny w stosunku do swoich podopiecznych. Denzela Dumfriesa, wybranego graczem meczu z USA w 1/8 finału, pocałował w policzek. Od czasu przejęcia reprezentacji "Pomarańczowych", po raz trzeci w karierze, przez van Gaala, ta jest niepokonana w 19 meczach (14 wygranych i pięć remisów). Mecz Holandia - Argentyna odbędzie się 9 grudnia o 20.00. Transmisja w TVP, a relacja tekstowa w Interii.