W 21. minucie meczu Argentyna - Francja Szymon Marciniak odgwizdał rzut karny dla Argentyńczyków. Faul był ewidentny, lecz mimo wszystko Francuzi próbowali dyskutować z naszym arbitrem. Szymon Marciniak odgwizdał rzut karny Z bocznego sektora boiska Angel Di Maria wbiegł w pole karne Francuzów. Gonić go próbował Ousmane Dembele, który niefortunnie trącił nogę rywala, który znajdował się przed nim. Rozpędzony Di Maria został wytrącony z równowagi i upadł na murawę. Szymon Marciniak bez chwili zastanowienia, natychmiastowo odgwizdał rzut karny, pokazując swoją pewność siebie. Decyzję arbitra dość szybko potwierdził Tomasz Kwiatkowski, który zasiadał przed monitorem VAR. Do wykonania "jedenastki" podszedł Leo Messi, który pewnym strzałem zdobył pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Decyzja polskiego arbitra była w stu procentach prawidłowa. Dembele, choć niecelowo, kopnął przeciwnika, powalając go na murawę. Tego typu sytuacje muszą kończyć się odgwizdaniem faulu, gdyż zawodnik będący z przodu jest na uprzywilejowanej sytuacji. Dość podobne zdarzenie miało miejsce w sobotnim meczu o trzecie miejsce na mundialu, lecz tam niestety sędziowie popełnili błąd, nie dyktując rzutu karnego dla Chorwatów.