Cody Gakpo w swoim ostatnim meczu na MŚ 2022 w Katarze przeciwko kadrze Stanów Zjednoczonych nie strzelił co prawda gola ani nie odnotował asysty, ale dalej nie zmienia to faktu, że zalicza on wyśmienity turniej. Nominalny skrzydłowy w trzech poprzednich spotkaniach zdobył bowiem trzy bramki i wśród "Oranje" po prostu błyszczy. Staje się więc oczywiste, że PSV Eindhoven, dla którego obecnie występuje, jak i cała Eredivisie robią się dla niego już zdecydowanie zbyt "ciasne". Na zainteresowanie 23-latek nie ma przy tym co narzekać - wydaje się oczywiste, że jeszcze zimą, a już na pewno przyszłego lata europejscy giganci będą usilnie walczyć o jego podpis na kontrakcie. MU, "Barca" i... Real Madryt. Cody Gakpo rozchwytywany! Gakpo miał już być parę miesięcy temu w zasadzie po słowie z Manchesterem United - ostatecznie jednak do jego transferu nie doszło, choć "Czerwone Diabły" wcale nie straciły animuszu w tej kwestii - wręcz przeciwnie, teraz, po odejściu Cristiano Ronaldo, angielska ekipa będzie potrzebować zdecydowanego wzmocnienia w linii ofensywnej. Holender zdaje się idealnie wpasowywać w ten plan. To jednak nie wszystko, bo gracz może też niebawem przenieść się do słonecznej Hiszpanii - tam bowiem cieszy się uwagą ze strony FC Barcelona, nawet pomimo tego, że "Duma Katalonii" ma raczej mocno obsadzone flanki. Wyglądałoby więc na to, że zawodnik "Oranje" mógłby stać się boiskowym partnerem dla Roberta Lewandowskiego - jest jednak jedno "ale". Według informacji podawanych przez Jamesa Duckera, dziennikarza brytyjskiego "Daily Telegraph", Gakpo znalazł się bowiem również na celowniku Realu Madryt. Gdyby "Królewscy" dopięli swego i przekonali futbolistę PSV do przeprowadzki na Santiago Bernabeu, to Cody Gakpo zamiast stać się kompanem "Lewego" z łatwością mógłby urosnąć do roli... jednego z głównych konkurentów Polaka w walce o koronę króla strzelców w Hiszpanii. Oczywiście już nie w tym sezonie - ale potem, kto wie... Cody Gakpo strzela i asystuje jak najęty. Real mógłby mieć z niego wielki pożytek W obecnej kampanii Gakpo dla "Boeren" zdobył jak dotychczas 13 goli we wszystkich rozgrywkach, dopisując do swojego konta również 17 asyst - niewykluczone więc, że przy dobrej adaptacji do warunków hiszpańskiej ligi skrzydłowy mógłby również "trząść" klasyfikacją kanadyjską. Do tego jednak długa droga - najpierw Real musiałby pokonać poważnych konkurentów i wyłożyć zapewne dobrze ponad 50 mln euro... Holender tymczasem czeka wraz z kolegami z reprezentacji na swoje kolejne starcie na mundialu w Katarze - w ćwierćfinale rozrgrywek podopieczni Louisa van Gaala zagrają z Argentyną, która wcześniej, bez wielkiej niespodzianki, wyeliminowała zespół Australii. Zobacz także: Awantura o kasę w reprezentacji Polski! Dopiero teraz wychodzą szczegóły!