Ryan w meczu z Argentyną nie poradził sobie z wysokim pressingiem Argentyńczyków, którzy zmusili go do zgubienia piłki. Ta trafiła pod nogi Juliana Alvareza, który pewnym strzałem dał Albicelestes dwubramkowe prowadzenie. Co prawda Kangury zdołały jeszcze strzelić kontaktowego gola, ale ostatecznie odpadły z rozgrywek. Grabara momentalnie zareagował na pomyłkę Ryana. - To musiała być polityka, na pewno - napisał na twitterze polski bramkarz, w nawiązaniu do wcześniejszych wypowiedzi Ryana. Mistrzostwa świata 2022. Kamil Grabara w ogniu krytyki za swój komentarz do błędu Matthew Ryana Ryan po meczu odpowiedział Grabarze na antenie stacji FOX Sports, stwierdzając, że nie jest zaskoczony słowami klubowego rywala. Temat błyskawicznie podchwyciły duńskie media, którym nie spodobało się zachowanie 23-latka. - Zarówno Ryan jak i Grabara znaleźli się w swoich kadrach na MŚ lecz to Ryan gra w pierwszym składzie, a jego klubowy rywal jeszcze nie wybiegł na boisko. Te dwa koguty spotkają się jednak już niedługo na klubowym treningu w Kopenhadze - dodaje "Politiken". Z kolei portal ESPN komentuje, że Grabara może być "najgorszym klubowym kolegą w historii", biorąc pod uwagę jego wypowiedzi na temat konkurenta o miejsce w bramce Kopenhagi. - W sobotę eksplodowała kolejna faza wojny bramkarzy FCK, w której Grabara świadomie "poderżnął gardło" Ryanowi - komentuje "Ekstrabladet". Inni eksperci zauważają, że za zachowaniem Grabary idzie także jego bardzo dobra gra, co może dać klubowi w perspektywie spory zastrzyk gotówki. - Nie jest tajemnicą, że stosunki obu piłkarzy od dawna są już lodowate lecz teraz z pewnością jeszcze się pogorszyły. Jednak klub na megalomanii polskiego bramkarza może dobrze zarobić sprzedając go za 8-9 milionów euro - pisze na łamach "BT" ekspert tej gazety, Lasse Voege. Głos zabrali także kibice, którzy wytykali Grabarze przede wszystkim to, że będąc samemu rezerwowym atakuje po błędzie bramkarza, który gra dobry turniej i zaliczył dwa czyste konta. - "Kolega" najwyższego kalibru. Niepotrzebny i całkowicie bezklasowy tweet. Mam nadzieję, że czujesz się lepiej ze sobą, Kamil. Dobrze rozegrane - napisał jeden z fanów. Matthew Ryan do FC Kopenhaga dołączył na zasadzie wypożyczenia, w momencie kontuzji Kamila Grabary. Do tej pory zagrał w duńskim klubie 11 razy, notując 5 czystych kont. Grabara ma w tym sezonie na koncie tyle samo meczów na zero z tyłu, rozgrywając dwa spotkania więcej.