Podopieczni <a class="db-object" title="Lionel Scaloni" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-lionel-scaloni,sppi,63665" data-id="63665" data-type="p">Lionela Scaloniego</a> zrobili wielkie show w Katarze. Po emocjonującym meczu z "Trójkolorowymi" <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-tak-argentyna-przywitala-swoich-bohaterow-tlum-porwal-messie,nId,6484358">wywalczyli złoty puchar </a>i zapisali się na kartach historii światowego futbolu. <a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p">Leo Messi</a> w końcu zdobył upragnione trofeum. Świętowaniu tego sukcesu nie było końca. Do Dohy przybyło wielu sympatyków "Albicelestes", którzy wspólnie z drużyną cieszyli się z wygranej. Największe wrażenie robią jednak zdjęcia z Argentyny. Ludzie wyszli na ulice wielkich miast i celebrowali tryumf piłkarzy na mundialu. Zawodnicy przybyli do Buenos Aires kraju we wczesnych godzinach porannych. To zupełnie nie przeszkodziło kibicom w powitaniu sportowców. Odbyła się również przejażdżka autokarem. W pewnym momencie jazda stała się jednak niebezpieczna. Wszystko przez jeden szczegół. <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-gwiazdor-realu-madryt-jasno-o-messim-nigdy-nie-widzialem-tak,nId,6484621">Gwiazdor Realu Madryt jasno o Messim. "Nigdy nie widziałem takiego gracza" </a> Argentyńczycy cudem uchronili się od tragedii. To nie wyglądało dobrze Sieć obiegły nagrania z lotniska i przejazdu autokarem. Podczas jazdy prawie doszło do tragedii z udziałem bohaterów tegorocznego mundialu. Zawodnicy, którzy siedzieli na dachu mogli... stracić głowy albo spaść na ziemię. W gronie zagrożonych był kapitan reprezentacji, Leo Messi, <a class="db-object" title="Angel Di Maria" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-angel-di-maria,sppi,2003" data-id="2003" data-type="p">Angel Di Maria</a> i <a class="db-object" title="Rodrigo de Paul" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-rodrigo-de-paul,sppi,2602" data-id="2602" data-type="p">Rodrigo De Paul</a>. Mężczyźni w ostatniej chwili zareagowali na wiszące przed nimi kable i schylili głowy. Na szczęście nic nikomu się nie stało. 20 grudnia zostanie zapamiętany przez wielu Argentyńczyków. Obywatele kraju dostali dzień wolny. Mogą więc bez przeszkód świętować sukces podopiecznych Saloniego. <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-lionel-messi-zasnal-jak-dziecko-w-lozku-z-pucharem-swiata,nId,6484593">Lionel Messi zasnął jak dziecko. W łóżku z Pucharem Świata</a>