FIFA wyznaczyła na turniej 36 sędziów oraz 69 asystentów, wśród których również znalazły się trzy kobiety: Brazylijka Neuza Back, Meksykanka Karen Diaz Medina i Amerykanka Kathryn Nesbitt. "Byłbym bardzo szczęśliwa, gdyby kobiety mogły odgrywały bardziej aktywną rolę w sporcie, a zwłaszcza w piłce nożnej" - powiedziała Yamashita. CZYTAJ TAKŻE: Polska jedzie na brudny mundial w Katarze "W Japonii jest jeszcze daleka droga do równouprawnienia. Mam nadzieję jednak, że nasza praca w Katarze będzie stanowić promocję aktywności kobiet nie tylko w piłce nożnej czy sporcie, ale ogólnie w życiu społecznym" - dodała. Wszystkie trzy sędzie prowadziły już mecze z udziałem piłkarzy. Najbardziej doświadczona jest Frappart, która - poza m.in. finałem kobiecego mundialu - od 2018 roku "gwiżdże" w męskiej Ligue 1, w 2019 sędziowała starcie Chelsea Londyn z Liverpoolem w Superpucharze Europy, a 2 grudnia 2020 roku została pierwszą kobietą, która poprowadziła mecz Champions League między Juventusem Turyn a Dynamem Kijów. Yamashita pracowała przy meczach ligi japońskiej oraz azjatyckiej Ligi Mistrzów. Sędziowała też spotkania zeszłorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio. Natomiast Mukansanga została pierwszą kobietą, która była rozjemcą meczów Pucharu Narodów Afryki wraz z żeńskim składem sędziowskim. Mundial 2022. FIFA wybrała kobiety "Wybrani sędziowie reprezentują najwyższy poziom na świecie. Wyraźnie podkreślamy, że liczy się dla nas jakość ich pracy, a nie płeć" - powiedział przewodniczący komisji sędziowskiej FIFA, słynny przed lat arbiter Pierluigi Collina. "Mam nadzieję, że w przyszłości wybór kobiet do sędziowania ważnych męskich rozgrywek będzie odbierany jako coś normalnego, a nie jako sensacja" - dodał Włoch. Yamashita wskazała, że różnica między kobiecą a męską piłką nożna polega głównie na szybkości. "Nie chodzi tylko o prędkość zawodników czy piłki, ale generalnie o szybkość gry. Oznacza to, że muszę szybciej podejmować decyzje. Dochodzi do tego stres i uwaga całego świata, którą przykuje mundial. Dlatego zdaję sobie sprawę, że presja będzie ogromna, a na mnie spoczywać będzie duża odpowiedzialność. Ale naprawdę cieszę się, że podejmuję to wyzwanie, więc staram się podchodzić do tego pozytywnie" - oświadczyła japońska arbiter. CZYTAJ TAKŻE: Niebywałe! Robotnicy z Bangladeszu przebrali za kibiców w Katarze Według niej najważniejsze będzie unikanie kontrowersji i koncentracji uwagi na swojej osobie. "Jednym z głównych celów sędziego jest wydobycie atrakcyjności piłki nożnej. Zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby osiągnąć ten efekt" - zadeklarowała. Podczas mistrzostw świata w Katarze zostaną rozegrane 64 spotkania: 48 w fazie grupowej i 16 w fazie pucharowej. 20 listopada Katar zmierzy się z Ekwadorem w meczu otwarcia, a finał odbędzie się 18 grudnia. Kto odpadł z walki o mundial przez wulkan? [GRA NAWROTA o eliminacjach mundialu 2022]