Po blisko 4,5 roku oczekiwania sympatycy piłki nożnej z całego globu w końcu doczekali się doniosłego momentu - rozpoczęły się mistrzostwa świata 2022 w Katarze, które potrwają aż do 18 grudnia i - miejmy nadzieję - będą obfitowały w liczne emocje przy braku wielu futbolowych kontrowersji. Pierwszy dzień mundialu - oprócz widowiskowej ceremonii otwarcia - przyniósł kibicom mecz Katar - Ekwador, w którym lepsza okazała się ekipa z Południowej Ameryki, a naprawdę wyśmienite spotkanie rozegrał Enner Valencia, strzelec dwóch prawidłowych i jednego nieprawidłowego gola. MŚ 2022. TVP z nietypowym problemem technicznym Oba wydarzenia transmitowała Telewizja Polska, która jednak nie ustrzegła się przed pewną mocno nietypową wpadką. Otóż w trakcie studia przed potyczką inaugurującą MŚ widzowie mogli zobaczyć na ekranach napisy, które nijak nie miały związku z tym, co działo się przed kamerami. Podczas wypowiedzi prowadzącego Macieja Kurzajewskiego kibice mogli przeczytać zdanie o następującej treści: "Chrześcijańską posługę potrzebującemu niosę. Ja też jestem potrzebujący. Dawaj pieniądze, bo zaraz wszyscy traficie do obozu". Oprócz tego pojawił się np. taki fragment dialogu: "- Gdyby gestapo się dowiedziało... - Ja nic złego nie robię". Wygląda więc na to, że z powodu technicznego błędu transmisja została okraszona kwestiami z jakiegoś filmu lub serialu dotyczącego drugiej wojny światowej. MŚ 2022. Drugi dzień turnieju w Katarze pełen wielkich emocji Tymczasem przed nami poniedziałek pełen jeszcze większych piłkarskich emocji - na 21 listopada zaplanowane są bowiem trzy spotkania, kolejno o godz. 14.00, 17.00 i 20.00 czasu polskiego. Naprzeciwko siebie staną kolejno ekipy Anglii i Iranu, Senegalu i Holandii oraz Walii i USA. Na śledzenie relacji na żywo z tych wydarzeń zapraszamy do Interii Sport. Zobacz także: Anglicy uklękną przed meczem w czasie MŚ 2022. "Mocne oświadczenie"