To był gorący wieczór w Katarze. Spodziewano się politycznych protestów. Stany Zjednoczone grały przecież z Iranem! Wszystko jednak generalnie odbyło się jak podczas innych spotkań. Piłkarze obu drużyn uprzejmie przywitali się przed spotkaniem, wymienili pamiątkowe proporczyki. Atmosfera była jednak napięta. Sebastian Staszewski, jeden z wysłanników Interii na katarski mundial, przed meczem zauważył, że na stadionie jest nerwowo. Kilka razy irańscy kibice prowokacyjnie wznosili okrzyki na cześć swojej reprezentacji, gdy tylko zbliżali się do grupek fanów reprezentacji USA. Jednego z Amerykanów wyproszono ze stadionu, jednak nie w politycznym kontekście, raczej obyczajowym. Wyraźnie wskazywał bowiem na opaskę w tęczowych kolorach, który miał na ramieniu. Doping podczas spotkania był wyjątkowo głośny z obu stron. Mecz toczył się jednak w sportowej atmosferze, między piłkarzami nie było wrogości. Rywalizacja była zacięta, ale obyło się bez złośliwości. Nie ma oczywiście wątpliwości, że to był najbardziej "polityczny" mecz tych mistrzostw. Tło tej polityki jest jednak bardziej skomplikowane niż mogłoby się wydawać. Tym razem chodziło może nawet bardziej nie o napięcia między USA a Iranem lecz o napięcia między... Iranem a Iranem - jak przenikliwie zauważyła dla "USA Today" Kristin Diwan z Arab Gulf States Institute w Waszyngtonie. "Reprezentacja USA powinna zostać wyrzucona z turnieju" Oczywiście; od obalenia szacha, relacje USA - Iran są otwarcie wrogie. W Iranie rządzą konserwatyści, a Amerykanie - po tym jak prezydent Donald Trump wycofał się w 2018 roku z porozumienia nuklearnego z Teheranem, obłożyli Iran dotkliwymi sankcjami gospodarczymi. Niemniej zdarzenia z ostatnich miesięcy w Iranie zmieniły optykę. W kilkudziesięciu irańskich miastach odbyły się protesty po śmierci Mahsy Amini. 22-latka we wrześniu zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach po tym, jak została zatrzymana przez policję pod zarzutem łamania prawa, które nakazuje kobietom zakrywanie włosów. Służby bezpieczeństwa brutalnie tłumiły protesty. Z ich rąk zginęło co najmniej 76 osób. Napięcie musiało przenieść się na mistrzostwa świata. Amerykańska federacja piłkarska zareagowała na te wydarzenia. Złożyła oświadczenie w mediach społecznościowych, usunęła też emblemat Republiki Islamskiej z flagi Iranu na grafice przedstawiającej klasyfikację grupy B. Rzecznik federacji powiedział, że posty miały być "wyrazem poparcia dla kobiet w Iranie walczących o podstawowe prawa człowieka". CZYTAJ TAKŻE: Pytamy selekcjonera Argentyny o Lewandowskiego. Co za odpowiedź! Według zwolenników obecnej władzy w Iranie to jednak złamanie statutu FIFA, a konkretnie punktu 13, który dotyczy dyskryminacji. Rządowa agencja informacyjna Tasnim poinformowała, że irańska federacja złoży protest. "Reprezentacja USA powinna zostać wyrzucona z turnieju" — twierdzi Tasnim. Wniosek został już jednak odrzucony. Organizatorzy mundialu chcą za wszelką cenę unikać politycznych demonstracji. Jak donosiła BBC jedna z kibicek Iranu chciała wziąć udział w meczu tego kraju z Walią w koszulce z wizerunkiem Mahsy Amini. Poproszono ją o zmianę koszulki, zanim będzie mogła wejść... Jednak po meczu z Walią wiele osób deklarowało oburzenie wydarzeniami w Iranie, sięg obiegło zdjęcie innej kobiety w Katarz trzymającej tabliczkę z napisem "Mahsa Amini". Na miejscu kibice noszący koszulki z imieniem Mahsy Amini podkreślali zaangażowanie w tę sprawę. Niektórzy buczeli wcześniej podczas irańskiego hymnu. Piłkarze Iranu w bardzo trudnej sytuacji. Mają rodziny USA Today podkreślało, że w najtrudniejszej sytuacji są piłkarze. Zespół narodowy jest przecież przez wielu postrzegany jako reprezentant Republiki Islamskiej, a nie Iranu. Piłkarzy wcześniej dotykała ich krytyka za to, że są symbolem reżimu, mimo że kilku zawodników wyraziło poparcie dla protestujących Przed meczem z Anglią irańscy piłkarze w geście manifestu nie zaśpiewali hymnu narodowego. Ten gest wywołał u kibiców wielkie emocje. Na trybunach podczas tego spotkania widać było wzruszonych Irańczyków, którzy z dumą patrzyli na swoich reprezentantów. Władze Iranu w odwecie wysunęły groźby wobec graczy. Brytyjski dziennik "The Sun" podał, że po powrocie z mundialu w Katarze reprezentantom grożą poważne sankcje, włącznie z karą śmierci. W efekcie podczas kolejnego spotkania - z Walią, piłkarze zaczęli już śpiewać, był to jednak występ wyciszony, pozbawiony pasji i entuzjazmu. Przecież dziewięciu z nich gra na co dzień w Iranie, mogą spotkać się z represjami po powrocie do domu. Także ich rodziny mogą ponieść konsekwencje. CZYTAJ TAKŻE: Polscy kibice odbili się od bramy w Katarze. "To po to jedziemy na koniec świata?" Trener Iranu Carlos Queiroz bedąc między młotem a kowadłem próbował działać jako... bufor. Przypominał, że jego zawodnicy "są dziećmi", nie chciał dać się wciągnąć w cokolwiek, co można by uznać za politycznie przed wtorkowym meczem. - Naszą misją jest przynoszenie ludziom uśmiechu przez 90 minut. To jest nasza misja - stwierdził. W USA liczyli, że Iran pomoże ograć chłopak, który... jest muzułmaninem Yunus Musah akurat w dniu meczu z Iranem kończy 20 lat. Wyszedł w podstawowym składzie, był widoczny. Stany Zjednoczone wygrały zasłużenie 1-0. Polityczny protest na meczu, ale organizatorzy byli przygotowani Ciekawe, że to nie pierwszy mecz obu drużyn w mistrzostwach świata. Poprzedni był wykorzystany do politycznego protestu, choć kontekst był zupełnie inny. Oba zespoły spotkały się w grupie w 1998 roku. Mecz odbył się wówczas w Lyonie. Irańczycy zaskoczyli reprezentantów USA, bo pojawili się na boisku z białymi różami (symbolem pokoju), które po odśpiewaniu hymnów wręczyli Amerykanom. CZYTAJ TAKŻE: Sensacyjna decyzja FIFA. Historyczny wybór na mistrzostwach świata Po pół godzinie gry na sektorach zajmowanych przez irańskich kibiców zaczęły pojawiać się flagi Iranu z czasów rządów szacha, a także koszulki z wizerunkiem Masuda Radżawiego i jego żony Marjam czyli przywódców opozycyjnej organizacji Mudżahedinów Ludowych. Organizatorzy spodziewali się jednak takich prowokacji i... zawczasu się przygotowali. Kamery nie pokazywały trybun, świat nie komentował. Iran wygrał 2-1, ale oba zespoły i tak odpadły w grupie.