Ta spontaniczna reakcja podczas spotkania Joe Bidena z mieszkańcami stanu Michigan pokazuje, że zainteresowanie piłką nożną i występem amerykańskiej drużyny w Katarze nie jest małe. A już szczególnie elektryzujący dla wszystkich był mecz z <a class="db-object" title="Iran" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-iran,spti,25339" data-id="25339" data-type="t">Iranem</a> - <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-iran-kontra-usa-mecz-pod-napieciem-kiedys-je-rozladowal,nId,6437696">starcie o wielkim ładunku politycznym, poprzedzone wieloma prowokacjami.</a> Amerykanie pokonali Iran 1-0 i awansowali. Taką też informację przekazano doradcom Joe Bidena, a ci podzielili się nią z prezydentem. Ten, nie namyślając się wiele, chwycił za mikrofon i zawołał: - Pokonaliśmy Iran one to nothing! Tłum od razu zaczął skandować: "U-S-A, U-S-A!" Mundial 2022. Polityczne starcie USA z Iranem <a class="db-object" title="USA" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-usa,spti,8482" data-id="8482" data-type="t">Stany Zjednoczone</a> w 1998 roku grały już z Iranem na mistrzostwach świata. Wtedy wyżej notowani Irańczycy pokonali je 2-1, ale i tak obydwa zespoły zostały wyeliminowane z turnieju - wyprzedziły je bez trudu Niemcy i Jugosławia. Teraz zwycięstwo Amerykanów dało im awans i to nie pierwszy raz na mundialach. Iran nigdy nie zdołał wyjść z grupy. Ten mecz miał szczególne znaczenie dla obu ekip. Irańczycy przed turniejem zajęli odważne stanowisko wspierające protesty kobiet w ich kraju, za co grożą im teraz poważne sankcje. Powrót wyeliminowanej drużyny irańskiej do kraju może być bardzo trudny. Amerykanie grają dalej - zmierzą się z <a class="db-object" title="Holandia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-holandia,spti,1563" data-id="1563" data-type="t">Holandią</a>.