We wtorek reprezentacja Polski rozegra mecz z Meksykiem. Trener Czesław Michniewicz i jego piłkarze mają świadomość, że to właśnie ten pojedynek będzie kluczowym podczas trwających mistrzostw świata w Katarze. Największą tajemnicą selekcjonera jest obecnie skład, jakim Polacy zamierzają zaskoczyć Meksykanów na stadionie 974. Jak ustaliła Interia, Michniewicz i jego sztab przygotowali już nie tylko podstawową jedenastkę, ale także kilka scenariuszy przebiegu spotkania i mapę zmian, z której mają korzystać podczas rozpoczynającego się o godz. 17.00 meczu. Scenariusze Czesława Michniewicza To właśnie o godz. 17.00 oczy polskich i meksykańskich kibiców skierują się w kierunku stadionu 974, na którym zostanie rozegrane spotkanie. Od wyniku tego pojedynku zależeć będzie dalszy przebieg katarskiego turnieju - nikt w polskiej reprezentacji nie ma wątpliwości, że to kluczowa dla nas rywalizacja. Jak ustaliła Interia, w związku z ogromną wagą meczu z Meksykiem w ostatnich dniach w sztabie szkoleniowym kadry zostało przygotowane kilka tzw. gameplanów, czyli realnych zdaniem selekcjonera scenariuszy przebiegu wtorkowego spotkania. Według naszych ustaleń stworzono także mapę ewentualnych zmian w trakcie tego meczu. Rozpisane zostały między innymi rotacje na wypadek konkretnych wyników czy sytuacji (na przykład prowadzenia i potrzeby niskiej obrony, problemów Meksyku w defensywie, czerwonej kartki Polski czy kłopotów z wyprowadzeniem piłki przez naszych środkowych obrońców). Michniewicz ma gotowy skład Takie podejście do meczu ma zminimalizować możliwość podejmowania przez trenera nieprzemyślanych wyborów pod wpływem emocji - na przykład w sytuacji, w której Polacy szybko straciliby bramkę i ten musiałby podejmować natychmiastową decyzję dotyczącą zmiany. Rozpisane scenariusze są bezpośrednio związane z decyzjami kadrowymi które podjął Michniewicz, a o których dziś rano pisała Interia. Według doniesień płynących ze sztabu kadry, Michniewicz zdecydował się na pięcioosobowy blok defensywny, w którym mają znaleźć się Wojciech Szczęsny, a także Kamil Glik, Jakub Kiwior, Bartosz Bereszyński i Matty Cash. W pomocy powinniśmy zobaczyć Grzegorza Krychowiaka (lub Krystiana Bielika), Piotra Zielińskiego, Sebastiana Szymańskiego, Nicolę Zalewskiego i Jakuba Kamińskiego albo Michała Skórasia. Jedynym napastnikiem ma być Robert Lewandowski. Z Dohy Sebastian Staszewski, Interia