To sytuacja jak z najgorszego koszmaru... Bartłomiej Drągowski kilka dni temu znalazł się w ścisłej, 26-osobowej kadrze reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w Katarze. Jeden z wybrańców trenera Czesława Michniewicza do rozegrania miał jeszcze jeden mecz: niedzielne spotkanie z Hellasem Werona. Niestety, ale zakończył je z fatalną kontuzją, która wykluczyła go z wyjazdu na mundial. Interii udało się dotrzeć do pierwszych informacji mówiących o stanie zdrowia polskiego piłkarza. Tragedia Bartłomieja Drągowskiego Do tragedii doszło pod koniec pierwszej połowy. Po jednej z akcji noga Drągowskiego wykrzywiła się w kostce, a piłkarz padł na murawę i zaczął zwijać się z bólu. Na obrazkach, które pojawiły się w mediach społecznościowych, widać, że kostka wygina się w nienaturalny sposób przypominający złamanie. Według nieoficjalnych informacji, do których dotarła Interia, wstępna diagnoza lekarza Sprezii wykluczyła złamanie kostki. Ta miała zostać "tylko" skręcona. Niestety, ale niewiele zmieniło to sytuację polskiego golkipera. Włosi podejrzewają, że w wyniku urazu doszło do zerwania więzadeł. A to sprawia, że Drągowski nie będzie mógł jechać na mistrzostwa świata. Grabara zastąpi Drągowskiego Jak ustaliliśmy, trwa oczekiwanie na szczegółową diagnozę kostki Drągowskiego. Na razie sztab reprezentacji Polski nie skontaktował się z zawodnikiem. Jest natomiast w stałym kontakcie z ekipą medyczną włoskiego klubu. To właśnie po konsultacjach z włoskimi doktorami miała zapaść ostateczna decyzja. Ostatecznie Drągowskiego w kadrze zastąpi 23-letni Kamil Grabara z FC København. Kadra reprezentacji wciąż nie została zgłoszona do FIFA, więc podmienienie zawodnika nie będzie kłopotem. Ostateczną listę nazwisk PZPN musi przedstawić do godziny 19.00 w poniedziałek. Sebastian Staszewski, Interia