Katar to mały kraj, swoją powierzchnią odpowiada mniej więcej województwu świętokrzyskiemu. Na jego terenie powstało jednak osiem nowoczesnych stadionów, na których swoje mecze rozegrają 32 reprezentacje. Wszystkie muszą mieć także odpowiednie warunki mieszkaniowe i treningowe. To olbrzymie wyzwanie logistyczne, w które Katar zaangażował się na niespotykaną wręcz skalę. Reprezentacja Anglii zajęła ośrodek treningowy siatkarzy Nikodem Wolański to polski siatkarz, który w 2021 roku przeniósł się do katarskiego klubu Al Wakrah. Jak zdradził w rozmowie z Interią, teraz ośrodek treningowy drużyny został oddany reprezentacji Anglii. - Niestety nie ma jednak możliwości, żeby ich zobaczyć. Wszystko jest odgrodzone i pilnowane przez sporą liczbę ochroniarzy. Nie możemy się nawet zbliżyć do swojego ośrodka treningowego - powiedział zawodnik. Anglicy korzystają nie tylko z boisk, ale także z hal i siłowni. Tymczasem siatkarze musieli znaleźć sobie na czas mundialu inne miejsce. - Musieliśmy się przenieść do szkolnej hali i tam teraz trenujemy. Nie jest to duży problem, bo to przecież tylko miesiąc. Sesji treningowych mamy zresztą teraz mniej, bo nie jesteśmy w trakcie sezonu. Zajęcia są tak ułożone, żeby każdy mógł zobaczyć mecz swojej reprezentacji - wytłumaczył Wolański. Sezon siatkarskiej ligi w Katarze został przesunięty. Kluby przystąpią do rywalizacji dopiero wtedy, kiedy w kraju zakończy się futbolowe szaleństwo. Jakub Żelepień, Interia