"Pozycja bramkarza jest bardzo ważna. Występujemy w trudnym turnieju i wiem, co muszę zrobić, a więc upewnić się, że to drużyna jest najważniejsza, a nie jednostka. Onana chciał zostać pominięty i to zaakceptowaliśmy" - powiedział Song po spotkaniu z <a class="db-object" title="Kamerun" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-kamerun,spti,25329" data-id="25329" data-type="t">Kamerunu</a> z <a class="db-object" title="Serbia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-serbia,spti,1587" data-id="1587" data-type="t">Serbią</a>, <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-szalony-mecz-co-za-powrot-kamerunu-rezerwowy-songa-zalatwil-,nId,6439180" target="_blank">zakończonym wynikiem 3-3</a>, w którym bramkarza Interu Mediolan zastąpił <a class="db-object" title="Devis Epassy" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-devis-epassy,sppi,10674" data-id="10674" data-type="p">Devis Epassy</a>, golkiper Abha FC, klubu z Arabii Saudyjskiej. "W tej drużynie jest 26 zawodników, którzy wspólnie pracują, a my chcemy pokazać ducha dyscypliny i szacunku. Jesteśmy tutaj, aby to udowodnić. Andre to świetny bramkarz, ale my musimy skupić się na zespole. Trzeba dostosować się do dyscypliny w zespole. Jeśli nie potrafisz tego zrobić, to trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje zachowanie. Zespół jest ważniejszy od jednostek. Biorę odpowiedzialność za tę decyzję" - dodał Song. MŚ 2022. Andre Onana nie zagrał z Serbią. Co dalej? W mediach pojawiły się informacje, że selekcjoner Kamerunu chciał, aby <a class="db-object" title="Andre Onana" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-andre-onana,sppi,2746" data-id="2746" data-type="p">Onana</a> grał w kolejnych meczach na mistrzostwach świata bardziej zachowawczo, w "tradycyjnym" stylu. Bramkarz miał się na to nie zgodzić. <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-kamerun-wyrzuca-bramkarza-przed-gra-o-wszystko-z-powodow-dys,nId,6439139" target="_blank">To spowodowało jego wykluczenie ze spotkania z Serbią</a>. Jednocześnie Song nie potwierdził w stu procentach doniesień, że to już koniec mundialu dla Onany. Włoski dziennikarz Fabrizio Romano napisał na portalu społecznościowym, że <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-kamerun-wyrzuca-bramkarza-przed-gra-o-wszystko-z-powodow-dys,nId,6439139" target="_blank">piłkarz zdecydował się już opuścić Katar</a>. "Na razie musimy poczekać i zobaczymy, czy zostanie z nami. Do pewnego stopnia to zależy od niego. Jeśli zgodzi się na przestrzeganie zasad, to być może wróci do składu" - dodał selekcjoner "Nieposkromionych Lwów". Kamerun w piątek zagra z <a class="db-object" title="Brazylia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-brazylia,spti,9070" data-id="9070" data-type="t">Brazylią</a> w ostatnim meczu grupowym.