Jose Maria Gimenez, zawodnik reprezentacji Urugwaju nie mógł pogodzić się z werdyktami sędziów w meczu Ghana - Urugwaj. W rozgrywanym w ostatnim dniu zmagań fazy grupowej spotkaniu Urugwajczycy wygrali 2-0, ale i tak odpadli z turnieju. Mundial 2022. Kontrowersje po wybuchu wściekłości Jose Marii Gimeneza W mediach społecznościowych zaczęło krążyć nagranie pokazujące, jak wściekły Gimenez miotał obelgi pod adresem - najwyraźniej - sędziów spotkania. Zawodnik Atletico Madryt wiedział, że jest nagrywany, ale to go nie powstrzymało. - Banda złodziei, wszyscy są bandą złodziei, te suk...syny! Tak, nagrywaj mnie! - wołał Urugwajczyk, dodając jeszcze jedno przekleństwo na koniec. Czytaj także:Legenda i selekcjoner ze skandalicznym wybrykiem. Oto co zrobił! A to nie jedyne karygodne zachowanie Gimeneza, jakie miało miejsce przy okazji tego spotkania. Jak już informowaliśmy wcześniej, piłkarz naruszył nietykalność sędziego, odpychając sędziego asystenta. Odpuścił dopiero dzięki reakcji kolegów z drużyny. Bardzo możliwe, że urugwajski zawodnik nie uniknie po tym wszystkim kary dyscyplinarnej. Zobacz także: Sędzia meczu Ghana - Urugwaj w ogniu krytyki