Jakiś czas temu furorę w Katarze zrobił post opublikowany prze "The Sun", w którym pokazano rachunek za skromną sałatkę - wynoszący aż 38 riali katarskich (9 funtów). W świat poszedł jasny przekaz - chcesz zjeść w Dosze, wydasz majątek. Czy tak jest w istocie? Sprawdziliśmy ceny w kilku restauracjach znajdujących się nieopodal centrum medialnego w Dosze. Tam także nie jest tanio. Przykładowo niewielka kanapka z kurczakiem kosztuje aż 33 riale, a więc odpowiednik 41 zł. Jeśli ktoś jest bywalcem drogich warszawskich restauracji - taka cena go nie zszokuje. Choć z pewnością w większości miejsc w naszym kraju byłaby to zdecydowanie zawyżona cena. Podobnie jest z innymi pozycjami w menu. Sałatka wegańska to także koszt 33 riali (41 zł), a sałatka Cezar z kurczakiem kosztuje 28 riali (35 zł). Czytaj także - Polacy są już w Katarze Paragony grozy? W centrum handlowym taniej niż w strefach mundialowych Taniej z pewnością wyjdzie nas stołowanie się w centrach handlowych. Tam kibice znajdą lokalną kuchnie oraz lokale znane doskonale z Europy - McDonald's, KFC, czy Pizza Hut. W ostatniej z nich za dużą pizzę oraz napój zapłacimy 50 riali, a więc około 63 zł, co jest ceną ciut wyższą niż w polskim odpowiedniku. Z kolei w McDonald's za dwa burgery oraz napój można zapłacić 22 riale, czyli 27 zł. To cena bardzo zbliżona do polskiej. Na koniec zajrzyjmy jeszcze do menu kawiarni. Ceny kawy w takim miejscu wahają się między 14 a 25 rialami, a więc 17 a 31 zł. To ceny nieco wyższe, niż w znanych z Polski sieciówkach. 25 riali (31 zł) zapłacimy też za gorącą czekoladę. Cena herbaty wynosi około 10 riali (ok. 12,5 zł), natomiast za gazowane napoje typu Cola i Fanta trzeba zapłacić ok. 8 riali (10 zł). Z Dohy Wojciech Górski, Interia