We wtorek reprezentacja Polski zremisowała z Meksykiem 0:0. Piłkarze wrócili do hotelu późnym wieczorem, mieli czas tylko na kolację i drobne zabiegi u fizjoterapeutów. W środę otrzymali więcej wolnego - poranny trening wyrównawczy był głównie dla tych, którzy nie zagrali przeciwko podopiecznym Gerardo Martino. Reprezentanci Polski spotkali się ze znanym restauratorem. Jest zdjęcie Niektórzy z zawodników odpoczywali w pokojach, inni spotkali się z rodziną, jeszcze inni pojechali do centrum Dohy. Wizytę kadrowiczom złożył także ich były kolega z zespołu, Sławomir Peszko. Część podopiecznych Michniewicza spotkałs się z Saltem Bae, znanym szefem kuchni i restauratorem. Jak przyznał rzecznik prasowy PZPN i team manager reprezentacji Jakub Kwiatkowski, regeneracja psychiczna jest równie ważna jak fizyczna. Przyznał on także, cytowany przez "Super Express", że w czwartek reprezentacja wróci do standardowego rytmu pracy. Po południu odbędzie się konferencja prasowa, a tuż po niej sesja treningowa. Skupienie całego zespołu przenosi się od teraz na sobotni mecz z Arabią Saudyjską, która na "dzień dobry" pokonała faworyzowaną Argentynę i nieoczekiwanie zasiadła w fotelu lidera grupy C. Pierwszy gwizdek arbitra o godzinie 14:00.