Japonia osiągnęła na mundialu w Katarze spory sukces. Pokonała w grupie <a class="db-object" title="Niemcy" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-niemcy,spti,1573" data-id="1573" data-type="t">Niemcy</a> i <a class="db-object" title="Hiszpania" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-hiszpania,spti,1572" data-id="1572" data-type="t">Hiszpanię</a>, wyszła do 1/8 finału <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-japonia-walczyla-jak-zawsze-ale-zatrzymal-ja-livakovic-obron,nId,6454096">i dopiero tutaj znalazła pogromców w Chorwatach</a>. Nie bez trudu jednak, bowiem wicemistrzowie świata wyeliminowali Japończyków dopiero rzutami karnymi. Po tym spotkaniu japoński selekcjoner <a class="db-object" title="Hajime Moriyasu" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-hajime-moriyasu,sppi,47698" data-id="47698" data-type="p">Hajime Moriyasu</a> <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-to-ujecie-przejdzie-do-historii-ms-tak-zachowal-sie-trener-j,nId,6454430">zasłynął głębokim ukłonem w stronę kibiców na trybunach</a>. To nie koniec efektownego pożegnania Japonii z mistrzostwami świata. Po meczu z <a class="db-object" title="Chorwacja" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-chorwacja,spti,1596" data-id="1596" data-type="t">Chorwatami</a> zostawili oni w swej szatni podarunek - to własnoręcznie wykonane origami, przedstawiające żurawie. Są one symbolem pokoju i przyjaźni. Gospodarzom zostawili tez karteczkę z podziękowaniami napisane w języku japońskim i arabskim. Zrobili to niezależnie od niezadowolenia i rozczarowania tym, że nie awansowali, a awans przepadł w takich okolicznościach. Nawet gorycz nie obniżyła standardów zachowania. Japonia nie może przejść 1/8 finału mundialu <a class="db-object" title="Japonia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-japonia,spti,25312" data-id="25312" data-type="t">Japonia</a> debiutowała na mundialu w 1998 roku i wtedy, we Francji japońscy kibice zadziwili świat, gdy nie pozostawili na sektorach ani jednego papierka czy kubka. Służby porządkowe weszły na trybuny i nie miały czego sprzątać. Od tej pory Japonia regularnie gra w finałach mistrzostw świata, żadnego nie opuściła. Czterokrotnie znalazła się w 1/8 finału i czterokrotnie na tym etapie odpadała - w 2002 roku z <a class="db-object" title="Turcja" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-turcja,spti,1605" data-id="1605" data-type="t">Turcją</a>, w 2010 roku z <a class="db-object" title="Paragwaj" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-paragwaj,spti,10067" data-id="10067" data-type="t">Paragwajem</a> (także po rzutach karnych), w 2018 roku z <a class="db-object" title="Belgia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-belgia,spti,1598" data-id="1598" data-type="t">Belgią</a> i teraz z Chorwacją rzutami karnymi.