Przez lata reprezentacja Holandii słynęła przede wszystkim z graczy ofensywnych. Jeśli chodzi o bramkarzy to ostatnim ze światowego szczytu byli Hans van Breukelen, który z "Oranje" zdobywał tytuł mistrzów Europy w 1988 r oraz Edwin van der Sar, lepszy na arenie klubowej niż reprezentacyjnej, ale i tak wielki nie tylko wzrostem. Stanley Menzo, Maarten Stekelenburg czy Jesper Cillessen nie okazali się godnymi następcami. Temu ostatniemu mocno skrzydła podciął Louis van Gaal, gdy w 120 minucie zdjął go z boiska przed serią rzutów karnych w 2014 r. w 1/8 finału mundialu w Brazylii. Zastępca Tim Krul spisał się dobrze, a Holandia wyeliminowała Kostarykę. W ćwierćfinale selekcjoner manewru nie powtórzył i po serii jedenastek "Oranje" odpadli z Argentyną. Dziś Holendrzy (znów pod kierunkiem van Gaala) meczem z Senegalem inaugurują zmagania na mistrzostwach świata w Katarze. Wszystko wskazuje na to, że w bramce stanie mierzący aż 203 cm (najwyższy zawodnik na mundialu) Andries Noppert - to golkiper, który tym spotkaniem zadebiutuje w "Pomarańczowej" kadrze. Kariera Nopperta nie należy do oczywistych. Wychowanek Heernveen, w 2014 r. został bez żalu oddany przez macierzysty klub do NAC Breda. Stamtąd wyjechał szukać szczęścia do Italii, gdzie grał w od 2017 r. bronił w Serie B, w Foggii. Powrócił do ojczyzny, do Dordrecht. Nigdzie długo nie zagrzał miejsca, przez sześć sezonów, wystąpił w lidze 17 razy. Latem 2020 r. pozostawał bez kontraktu, zmagał się z kontuzjami, a żona przekonywała go by rzucił piłkę nożną na rzecz pracy w policji. Wreszcie słońce zaświeciło dla bramkarza - w styczniu 2021 r. podpisał kontrakt z Go Ahead Eagles Deventer i jego kariera ruszyła z kopyta. Jeszcze w kwietniu po kolejnym udanym meczu dziennikarze pytali, czy spodziewa się powołania do reprezentacji. Wówczas Noppert odparł ze śmiechem: "Czy chodzi wam o reprezentację Fryzji?". Mistrzostwa świata. Holandia zagra z Senegalem Latem kariera bramkarza zatoczyła koło, związał się dwuletnim kontraktem z Heerenveen, a jesienią powołanie do reprezentacji Holandii wreszcie przyszło - na spotkania Ligi Narodów, z Walią i Polską. Jedną z pierwszych osób, z którą Noppert podzielił się radosną nowiną był Joeri De Kamps, pomocnik Lechii Gdańsk. Panowie znają się jeszcze ze wspólnych występów w barwach Heerenveen. - To mój bliski znajomy - mówił De Kamps w wywiadzie dla Interii, dodając w rozmowie z renomowanym holenderskim magazynem Voetbal International, że "Andries to dobry przyjaciel i bardzo normalny chłopak". Jesień w Ekstraklasie była umiarkowana dla De Kampsa. Z miejsca wywalczył sobie miejsce w składzie Lechii Gdańsk, ale z końcowej fazy rozgrywek wykluczyła go dokuczliwa dolegliwość w postaci kamieni nerkowych. Przewidywany skład Holandii w meczu z Senegalem: Noppert - Dumfries, Blind, Van Dijk, Timber (De Ligt), Ake - De Jong, Koopmeiners - Gakpo, Bergwijn - Janssen. Maciej Słomiński, Interia