Na taki sukces Polska czekała aż 36 lat! "Biało-Czerwoni" wychodzą z mundialowej grupy z drugiego miejsca i zagrają w dalszym etapie mistrzostw świata w Katarze. Spotkają się z reprezentacją Francji. Ale zanim do tego dojdzie, jest czas na świętowanie. Zwłaszcza, że to awans w dość emocjonujących okolicznościach. Co prawda podopieczni Czesława Michniewicza przegrali z Argentyną 2:0, ale dzięki wynikowi w meczu Meksyku z Arabią Saudyjską (2:1) to oni mogą otwierać szampana. Mecz Polaków zakończył się chwilę wcześniej niż przeciwników z grupy C, dlatego jeszcze po końcowym gwizdku nie było jasnym, czy Robert Lewandowski i spółka mają powody do zadowolenia. A gdy już ogłoszono dobre nowiny, wybuchł szał radości. Nie do wiary, co padło na antenie TVP na meczu Polski! "On naprawdę to powiedział" Szał radości reprezentacji Polski po awansie na mundialu. Niesamowite! Te obrazki przejdą do historii. Piłkarze reprezentacji Polski byli jeszcze na murawie, gdzie dziękowali Argentyńczykom za pojedynek, kiedy przekazano im komunikat o wyniku spotkania Meksyku z Arabią Saudyjską. Zaczęło się świętowanie. Zawodnicy skakali z radości, padali sobie w ramiona, a z ich twarzy nie schodził uśmiech. Zadowolenia nie krył też selekcjoner. Choć w pomeczowym wywiadzie wskazywał też na mankamenty spotkania z Messim i spółką. "W pełni zasłużony awans, choć żałuję, że tak nerwowo graliśmy z Argentyną. To wynikało z naszych złych wyborów" - komentował, już nieco na chłodniej, Czesław Michniewicz w rozmowie z TVP Sport. Atmosfera udzieliła się później także piłkarzom. Gdy opadły pierwsze emocje, pojawiły się gorzkie przemyślenia. "Głowa spuszczona trochę ze zmęczenia, bo dziś bardzo dużo biegaliśmy za piłką. To był specyficzny mecz, ciężko się cieszyć porażką, nie jest fajnie przegrywać, ale ostateczny cel osiągnęliśmy" - podsumowywał Kamil Glik. Zwycięski Messi zmarnował karnego, "Lewy" poza grą. Polski atak nie istnieje