Na początku drugiej połowy kapitan reprezentacji Anglii zderzył się z irańskim piłkarzem Mortezą Pouraliganjim. Napastnik Tottenhamu był na boisku do 75. minuty, później zmienił go jednak Callum Williams. Po zejściu z murawy było już tylko gorzej. Widać było, że mężczyzna wyraźnie utyka, a wokół kostki miał przyłożony lód. To nie jest dobry prognostyk przed kolejnymi meczami dla całej drużyny. Skandal po meczu z Meksykiem. Polscy kibice "stłoczeni jak bydło" Mogą stracić kapitana. Czarne chmury nad piłkarzem Tottenhamu Niepokojące wieści dotarły z Dohy do angielskich kibiców. Kane miał już w przeszłości problemy z kostką, jednakże nie odgrywały one istotnej roli w jego przygotowaniach do mistrzostw świata. Trener Gareth Southgate po meczu z Iranem nalegał jednak na dodatkowe testy swojego podopiecznego. Sam nadal jest dobrej myśli co do kondycji fizycznej 29-letniego mężczyzny. Southgate dodał otuchy kibicom, którzy mocno zmartwili się stanem zdrowia kapitana drużyny i perspektywą kolejnych meczy reprezentacji bez udziału ich kluczowego zawodnika. Mimo deklaracji trenera wielu nadal czeka na szczegółowe informacje o stanie zdrowia napastnika Tottenhamu. Zaledwie trzy gole dzielą go od wyprzedzenia legendarnego Wayne'a Rooneya w klasyfikacji najlepszego angielskiego strzelca. Kane zdobył już pięćdziesiąt jeden bramek w siedemdziesięciu sześciu występach dla swojego kraju. Te słowa zabrzmiały jak klątwa dla Polski. Ta przeklęta liczba 100!