W pierwszej połowie Polacy niemal cały czas się bronili, a bohaterem znów okazał się Wojciech Szczęsny, który powstrzymał Leo Messiego i obronił drugą jedenastkę na tym turnieju. Podyktowany rzut karny był co najmniej kontrowersyjny, a Szczęsny stanął na wysokości zadania, potwierdzając swoją wybitną dyspozycję. W drugiej części spotkania obraz gry się nie zmienił. W 46 minucie nasz bramkarz był już bezradny, a do siatki, po płaskim strzale, odbitym jeszcze od słupka błyskawicznie trafił Alexis Mac Allister. Na 2:0 w 68 minucie, po doskonałym strzale pod poprzeczkę podwyższył Julian Alvarez i sytuacja Polaków z minuty na minutę robiła się coraz trudniejsza. Ostatecznie do naszych reprezentantów uśmiechnęło się szczęście. Najpierw, gdy Lautaro Martinez nie wykorzystał błędu Jakuba Kiwiora, a następnie za sprawą gola na 2:1 Arabii Saudyjskiej w samej końcówce spotkania z Meksykiem, który całkowicie podciął skrzydła "El Tri", poszukującym upragnionej trzeciej bramki. Oceń Polaków za mecz z Argentyną Po kolejnych mundialowych emocjach, zachęcamy do ocenienia podopiecznych Czesława Michniewicza za spotkanie z "Albicelestes" przy pomocy specjalnego modułu. Czekamy na wasze głosy!