Przed rozpoczęciem mundialu selekcjoner Lionel Scaloni nie może spać spokojnie. Z obozu Argentyńczyków niemal bez przerwy dopływają informacje o mniejszych lub większych urazach, a teraz szkoleniowiec musiał awaryjnie dokonać dwóch zmian w kadrze. MŚ 2022. Zmiany w kadrze reprezentacji Argentyny W czwartek selekcjoner podjął decyzję, że zgrupowanie muszą opuścić Nicolas Gonzalez i Joaquin Correa. Gonzalez nabawił się kontuzji mięśniowej podczas treningu, a uraz Correi okazał się poważniejszy niż przypuszczano. W efekcie obaj w Katarze nie zagrają. W tej sytuacji argentyński sztab skorzystał ze specjalnego przepisu, który daje im możliwość wymiany zawodnika na24 godziny przed pierwszym meczem. Scaloni zdecydował, że dowołani zostaną Angel Correa i Thiago Almada. Być może obaj zawodnicy nie zagrają w Katarze nawet minuty, ale już wokół nich zrobiło się bardzo głośno za sprawą pożegnania, jakie urządzili im argentyńscy kibice. Podczas gdy w większości państw pewnie przemknęliby przez lotnisko niezauważeni, w Argentynie czekał na nich tłum fanów. - To, co się działo na lotnisku, to istne szaleństwo - piszą argentyńscy dziennikarze, a pożegnanie awaryjnie dowołanych zawodników wyglądało tak: 27-letni napastnik Angel Correa jesienią strzelił cztery gole w 21 meczach Atletico Madryt. Był też członkiem zwycięskiej drużyny Argentyny w Copa America 2021. Z kolei 21-letni pomocnik Almada właśnie zakończył swój pierwszy sezon w Major League Soccer z Atlanta United, gdzie strzelił sześć siedem i dołożył siedem asyst w 31 występach. Obaj dołączają do ekipy przygotowującej się do wtorkowego meczu Argentyńczyków z Arabią Saudyjską (godz. 11). W tej samej grupie i tego samego dnia (godz. 14) Polska zagra z Meksykiem. Z kolei mecz Polska - Argentyna został zaplanowany w trzeciej kolejce (30.11, godz. 20). PJ