Thomas Delaney opuścił obóz reprezentacji Danii i resztę turnieju o mistrzostwo świata obejrzy w roli telewidza. To efekt kontuzji, jakiej nabawił się pod koniec pierwszej połowy grupowej potyczki z Tunezją (0-0). 31-letnik pomocnik doznał urazu w wyniku fatalnej interwencji. Przy próbie wślizgu niefortunnie zaczepił stopą o murawę, powodując nienaturalne wykrzywienie stawu kolanowego. Skutki okazały się bardziej poważne, niż pierwotnie przypuszczano. Delaney kończy udział w MŚ. "Będzie nam go brakowało nie tylko na boisku" O pożegnaniu Delaneya poinformowała w środę wieczorem duńska federacja. - Będzie nam go brakowało zarówno na boisku, jak i poza nim - powiedział selekcjoner Kasper Hjulmand, cytowany w oficjalnym komunikacie. Co Lewandowski rysował Krychowiakowi? Pojawiło się nagranie Szacuje się, że powrót Delaneya do pełni sił potrwa minimum cztery tygodnie. Duńskie media informują, że w wyjściowej jedenastce zastąpi go ktoś z tercetu: Christian Norgaard - Daniel Wass - Mathias Jensen. Niewykluczone, że na pozycję defensywnego pomocnika przesunięty zostanie nominalny stoper Andreas Christensen. W grupie D ekipę Danii, która jest potencjalnym rywalem "Biało-Czerwonych" w 1/8 finału, czeka jeszcze rywalizacja z Francją (26.11) i Australią (30.11). Relacje live ze wszystkich spotkań MŚ 2022 zawsze w Interia Sport. Nasi specjalni wysłannicy są w Katarze! Odkryj kulisy mundialu razem z nami. Najświeższe informacje, klipy wideo, turniejowe ciekawostki i rozmowy z ekspertami znajdziesz codziennie TUTAJ. Zobacz pełny terminarz finałów MŚ 2022