- Cieszymy się bardzo. Sprawiliśmy sobie radość. Przeżywamy piękne chwile. Strzeliliśmy dwie bramki i mogliśmy podwyższyć wynik. Ale rywale też mieli swoje okazje - przyznał <a class="db-object" title="Czesław Michniewicz" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-czeslaw-michniewicz,sppi,1058" data-id="1058" data-type="p">Czesław Michniewicz</a> tuż po <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-bezcenny-triumf-bialo-czerwonych-na-to-lewy-czekal-cale-zyci,nId,6435871">zakończeniu spotkania</a>. Bohaterami naszej reprezentacji zostali nie tylko strzelcy bramek - <a class="db-object" title="Piotr Zieliński" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-piotr-zielinski,sppi,1197" data-id="1197" data-type="p">Piotr Zieliński</a> i <a class="db-object" title="Robert Lewandowski" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-robert-lewandowski,sppi,2157" data-id="2157" data-type="p">Robert Lewandowski</a>, ale i Wojciech Szczęsny, który w pierwszej połowie obronił rzut karny i dobitkę rywali. Jak jednak przyznał nasz selekcjoner, jego zdaniem była to bardzo "miękka jedenastka". Zobacz również: <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-emocjonalne-wyznanie-lewandowskiego-potem-padly-dosadne-slow,nId,6435898">Emocjonalne wyznanie Roberta Lewandowskiego! Potem padły dosadne słowa</a> Katar 2022: Polska - Arabia Saudyjska. Czesław Michniewicz: Wydawało się, że to miękki karny - Było dużo akcji, które chcieliśmy grać. Po wejściu Jakuba Kamińskiego Grzegorz Krychowiak zagrywał za plecy obrońców, ćwiczyliśmy i to wychodziło. Pamiętajmy, że Wojciech Szczęsny świetnie się spisał. Widziałem całe zajście z daleka i wydawało się że był to "miękki" karny - ocenił sytuację Czesław Michniewicz. Zapytany o kluczowe akcje tego meczu trener "Biało-Czerwonych" wskazał bramkę Piotra Zielińskiego oraz interwencje Wojciecha Szczęsnego przy przy rzucie karnym.