Selekcjoner ostateczny skład kadry na mundial musi podać do 13 listopada. Ma więc sporo czasu, by z bardzo szerokiego grona piłkarzy wybrać 26, którzy pojadą do Kataru. Dziekanowski krytykuje Michniewicza Fakt, że grono potencjalnych uczestników MŚ wciąż jest tak szerokie skrytykował Dariusz Dziekanowski. Były reprezentant Polski podzielił się swoimi spostrzeżeniami z redakcją "Faktu". Nie był przy tym dla Michniewicza łaskawy. - Myślę, że odbyło się to na takiej zasadzie, że wszyscy, którzy w ostatnim roku raz prosto kopnęli piłkę znaleźli się w tym gronie - stwierdził gorzko. Jak dodał, niepokojący jest fakt, że w zasadzie nie ma rywalizacji o miejsce w drużynie narodowej, a dodatkowo, ledwie kilka tygodni przed startem kluczowej imprezy wciąż pozostaje wiele niewiadomych, dotyczących między innymi preferowanej formacji czy stylu gry. Według Dziekanowskiego "wciąż nie mamy kadry na mundial" a największym naszym problemem będzie zestawienie linii defensywnej, która aktualnie ma bardzo duże problemy. Szerzej sprawie przyjrzał się w specjalnej analizie dziennikarz Interii, Michał Białoński. "Jeśli chodzi o stan defensywy, to tak źle nie było już dawno" - pisał.