Reprezentacja Polski wyszła z grupy C z drugiego miejsca na mistrzostwach świata w Katarze. Wyprzedziła Meksyk i Arabię Saudyjską, nie dała rady Argentynie. W spotkaniu 1/8 finału przegrała z Francją 1:3 i pożegnała się z turniejem. Wśród kibiców panuje niedosyt i niesmak po zbyt defensywnej grze zespołu Czesława Michniewicza. Pozycja selekcjonera jest kwestionowana. Dziekanowski o Michniewiczu. "Życzę mu najlepszych klubów" Do tego grona przyłączył się Dariusz Dziekanowski w "Misji Katar". "Jako piłkarz chcesz mieć wrażenie, że rośniesz, że to jest wyróżnienie, a nie tylko bronienie się przed kompromitacją, Wolę trenera, który napompuje mnie pozytywnie. Wtedy masz przyjemność z gry i wiesz, że twoje atuty zostaną wykorzystane - powiedział w programie "Przeglądu Sportowego Onet". - Trener Michniewicz nie potrafi tego. Ma fobie na temat defensywy, bronienia się i nie jest liderem. To osoba, która w wielu sytuacjach pozaboiskowych nie potrafi znaleźć się na takim stanowisku, jak selekcjoner - dodał. Zaskoczył twierdząc, że jego zdaniem selekcjoner dostanie ofertę pracy z zagranicy. - Myślę, że po tym meczu będzie pierwszym polskim trenerem, który otrzyma taką propozycję i nie odmówi. Dzięki temu będzie rozsławiał nas za granicą, bo wcześniej w Polsce rozsławiał wszystkie drużyny klubowe. Życzę mu Premier League, najlepszych klubów. Mam na to nadzieję, bo reprezentacji potrzebne jest nowe spojrzenie i małe korekty - zakończył.