Po wywalczeniu awansu na mundial i utrzymaniu reprezentacji Polski w dywizji A Ligi Narodów <a class="db-object" title="Czesław Michniewicz" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-czeslaw-michniewicz,sppi,1058" data-id="1058" data-type="p">Czesław Michniewicz</a> spełnił także kolejny wyznaczony przed nim cel, prowadząc "Biało-Czerwonych" do pierwszego od 36 lat awansu do fazy pucharowej mistrzostw świata. To jednak nie wystarczyło, by mógł być spokojny o swoją dalszą pracę, a dyskusja o jego przyszłości odbywa się w gęstej atmosferze związanej z aferą dotyczącą premii, które polscy piłkarze mieli otrzymać od premiera Mateusza Morawieckiego. Los Czesława Michniewicza spoczywa teraz w rękach prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej - Cezarego Kuleszy, który wciąż nie ogłosił publicznie podjęcia jakiejkolwiek wiążącej decyzji. Zobacz także: <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-czeslaw-michniewicz-przemowil-po-mundialu-wyjasnil-jak-bylo-,nId,6460241">Czesław Michniewicz odniósł się do afery! "Chciałem zamknąć ten temat"</a> MŚ w Katarze. Jerzy Dudek skrytykował pracę Czesława Michniewicza w reprezentacji Polski Trwa więc niepewność, a w tle słychać różne głosy ekspertów oceniających dotychczasową pracę Czesława Michniewicza na stanowisku selekcjonera. Niektórzy - jak Jerzy Dudek - ostro krytykują szkoleniowca za to, jak drużyna pod jego wodzą zaprezentowała się na tegorocznych mistrzostwach świata. - Patrząc na mundial i na nasz styl to można powiedzieć, że się cofnęliśmy. I to sporo. Wszyscy mówią o tym negatywnie. Nie jesteśmy obiektywni, bo patrzymy na naszą reprezentację sercem. Jak się posłucha ekspertów z innych krajów to można odnieść wrażenie, że byliśmy jedną z najsłabszych drużyn, nie licząc Kataru - przyznał Jerzy Dudek w rozmowie z "Super Expressem". - Na pewno nie wyglądało to najlepiej. Jeśli tak będziemy grali w eliminacjach EURO to wielu kibiców będzie czuło dyskomfort i lekkich strach przed nimi, choć są one łatwiejsze niż do MŚ. Kilku zawodników prawdopodobnie odejdzie, będzie przebudowa. To musi być ktoś, kto będzie miał pomysł, a nie tylko taki, żeby ustawić obronę, a Lewandowski będzie stał na środku przez 90 minut - dodał. Sprawdź również: <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-menedzer-grosika-punktuje-po-mundialu-jestem-strasznie-rozcz,nId,6460256">Agent Kamila Grosickiego nie ma litości. Punktuje Czesława Michniewicza bez pardonu</a> Reprezentacja Polski. Czy Czesław Michniewicz utrzyma swoje stanowisko? Były bramkarz reprezentacji Polski przyznał także, że nie dostrzega, by Czesław Michniewicz zdołał "odcisnąć pięto" na grze naszej kadry i nie widać w niej jego ręki. Zaznaczył przy tym, że wygląda to tak, jakby trener "podciął skrzydła" najlepszym zawodnikom, którzy nie potrafią nawiązać swoją grą do występów w piłce klubowej. Wśród potencjalnych następców Czesława Michniewicza wymieniany jest między innymi Marek Papszun. Szkoleniowiec Rakowa Częstochowa nie chciał jednak odnieść się do tych plotek i <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/news-to-on-moze-zastapic-michniewicza-jest-reakcja,nId,6460654">przyznał na łamach portalu Polsatsport.pl, że skupia się obecnie na pracy w swoim klubie</a>.