Mecz rozpoczął się od niegroźnego strzału Luisa Chaveza. Piłka powoli leciała po ziemi i minęła cel o kilka metrów. W 7. minucie gola dla Meksykanów mógł strzelić Henry Martin, jednak zbyt późno ruszył do dośrodkowania i został uprzedzony przez bramkarza rywali. W 13. minucie Saudyjczyków na prowadzenie mógł wyprowadzić Mohamed Kanno. Uderzał z rzutu wolnego, ale posłał futbolówkę tuż nad poprzeczkę bramki Guillermo Ochoi. Meksykanie zaatakowali. To przyniosło gole Pierwsze fragmenty spotkania zapowiadały ciekawe spotkanie, bo oba zespoły były chętne do wchodzenia na połowę przeciwników. Tempo po kwadransie gry spadło. Podopieczni Gerardo Martino do przerwy mieli 68 procent posiadania piłki, ale niewiele z tego wynikało. Strzał Orbelina Pinedy został obroniony przez Mohammeda Al-Owaisa. Dla Saudyjczyków próbował Ali Al-Hassan, ale jego z kolei zatrzymał Ochoa. Druga połowa zaczęła się od wysokiej intensywności narzuconej przez "El Tri", co szybko się opłaciło. W 47. minucie zagranie z rzutu rożnego przedłużył Cesar Montes, co z najbliższej odległości wykorzystał Martin i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Pięć minut później było już 0:2. Doskonałym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Chavez. Meksyk dalej dominował i chciał kolejnych bramek, by zagwarantować sobie awans do 1/8 finału. Do siatki trafił ponownie Martin, ale był na spalonym. Zawodnicy z Ameryki Północnej domagali się także rzutu karnego, ale po analizie VAR arbitrzy go nie przyznali. Szczęścia próbował także Lozano, ale golkiper był na posterunku. Z kolei następne bardzo mocne uderzenie Martina poleciało nad poprzeczką. Meksykanie nie przestawali naciskać. Lozano miał przed sobą tylko jednego defensora i bramkarza, jednak nie był w stanie tego wykorzystać nawet z pomocą Uriela Antuny. Minutę później pędził na bramkę, lecz został sfaulowany tuż przed polem karnym. W 88. minucie bramkę zdobył właśnie Antuna, ale sędziowie odgwizdali wyraźnego spalonego. W 95. minucie to Saudyjczycy jednak trafili! Al-Dawsari uszczęśliwił polskich kibiców. Ta bramka dała niemal pewność awansu do 1/8 finału zespołowi Czesława Michniewicza! Piłkarze Martino musieli strzelić aż dwie bramki, na co nie było już czasu. Arabia Saudyjska - Meksyk 1:2 (0:0)Al-Dawsari 90+5' - Martin 47', Chavez 52'