Już we wtorek reprezentacja Polski zmierzy się z Meksykiem w pierwszym meczu mistrzostw świata w Katarze. Jak pokazały występy Polaków na mundialach w poprzednich latach, pierwsze spotkanie będzie dla naszej kadry kluczowe. Przeciwnikiem jest jednak niewygodny rywal z Ameryki Środkowej, który może pochwalić się świetnie wyszkolonymi piłkarzami, takimi jak Hirving Lozano z Napoli czy Raul Jimenez z Wolverhampton Wanderers. Z uznaniem o Meksykanach mówił w niedzielę Bartosz Bereszyński, który pojawił się na konferencji prasowej reprezentacji. - Analizowaliśmy ich ostatnie mecze. Widać w nich jakość piłkarską, lubią grać w piłkę - przyznał "Bereś". Piłkarze zadowoleni z aklimatyzacji Polacy od czwartku przebywają w Katarze, gdzie przygotowują się do meczu z Meksykiem. Jak zapewnił Bereszyński, do tej pory wszystko przebiega zgodnie z planem i kadra prowadzona przez selekcjonera Czesława Michniewicza jest zadowolona z warunków w Dosze. - Aklimatyzacja przebiega bardzo dobrze. Każdy z nas spodziewał się tu dużych upałów, natomiast muszę przyznać, że nie jest tak źle, jak wszyscy mówili. Dzisiaj jest taka pogoda "na bluzę". I to są bardzo fajne warunki do grania w piłkę. Podczas zajęć trenujemy w podobnych godzinach, jak te, podczas których będziemy rozgrywać mecze. Nie doskwiera więc to tak bardzo. Wilgotność powietrza oczywiście jest, ale są to warunki, aby grać i trenować na odpowiedniej intensywności - powiedział reprezentant. Bereszyński zagra od początku? Wiele wskazuje na to, że we wtorek Bereszyński może pojawić się w podstawowym składzie kadry na spotkanie z Meksykiem. W meczu inauguracji Euro 2020 ze Słowacją piłkarz Sampdorii Genua popełnił błąd, który kosztował Polskę utratę bramki. W Katarze nie widać jednak, aby defensor rozpamiętywał tamtą sytuację. Wręcz przeciwnie - bije od niego pewność siebie. - Jestem na etapie kariery, gdy można uznać mnie za zawodnika doświadczonego, a nie jestem wciąż - że tak powiem - stary. Jestem po trzydziestce, ale plecy mnie jeszcze nie bolą (śmiech). Również patrząc na moje wyniki, jeśli chodzi o fizykę, to są one notorycznie poprawiane i w tym aspekcie wygląda to coraz lepiej. Pod względem fizyki jestem więc w moim najlepszym momencie - przyznał Bereszyński. Meksyk faworytem meczu z Polską? Bereszyński ocenił także reprezentację Meksyku, która może pochwalić się wieloma świetnymi piłkarzami, takimi jak wspomniani Lozano i Jimenez. - Analizowaliśmy ich ostatnie mecze: eliminacyjne, czy chociażby ostatnie spotkanie ze Szwecją. Widać w nich dużą jakość piłkarską, lubią grać w piłkę. Mają jednak swoje słabsze strony, które będziemy chcieli wykorzystać i pod to się przygotowujemy. Wiemy, że jest to zespół bardzo dobrze wyszkolony technicznie. Uważam, że jest to mocniejsza drużyna niż ta, z którą mierzyliśmy się kilka dni temu [Chile]. To bardzo wymagający przeciwnik, ale oczywiście znamy swoje mocne strony. Chcemy ten mecz wygrać i jestem przekonany, że tak będzie - ocenił "Bereś". Z Dohy Sebastian Staszewski, Interia