Mecz rozpoczął się z wysoką intensywnością z obu stron. Z pewnością pomagał w tym głośny doping kibiców zgromadzonych na Stadium 974. Na pierwszą groźną sytuację przyszło im poczekać do 10. minuty, jednak w decydującym momencie w piłkę nie trafił Olivier Giroud. Obie drużyny miały ochotę na rozpoczęcie spotkania golem, ale brakowało konkretów. Szymon Marciniak mógł wyrzucić Duńczyka z boiska? Tego domagali się Francuzi W 20. minucie <a class="db-object" title="Francja" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-francja,spti,1561" data-id="1561" data-type="t">Francuzi</a> wychodzili z obiecującą kontrą. Na czystą pozycję wychodził <a class="db-object" title="Kylian Mbappe" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kylian-mbappe,sppi,2787" data-id="2787" data-type="p">Kylian Mbappe</a>, którego sfaulował Andreas Christensen. Duński defensor miał obok siebie jednak kolegę z zespołu, co uchroniło go przed czerwoną kartką. Szymon Marciniak ukarał go tylko żółtą. 60 sekund później dobry strzał głową oddał Adrien Rabiot, ale Kasper Schmeichel był na posterunku. Dziesięć minut później w polu karnym czarował Mbappe. Dośrodkował piłkę do Kounde, którego strzał jednak został zablokowany. Szczęścia próbował Antoine Griezmann, ale uderzał ze zbyt ostrego kąta, by trafić do siatki. <a class="db-object" title="Dania" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-dania,spti,1570" data-id="1570" data-type="t">Dania</a> szukała odpowiedzi na nacisk ze strony "Trójkolorowych" i zdołała stworzyć groźny kontratak, ale Cornelius nie znalazł drogi do bramki. W 40. minucie Ousmane Dembele otrzymał dobre podanie i przeprowadził rajd prawym skrzydłem. Wycofał futbolówkę spod linii końcowej w stronę Mbappe, który wbiegał na nią ze skraju pola karnego, jednak fatalnie przestrzelił nad poprzeczką. Zawodnicy Didiera Deschampsa mogli czuć niedosyt do przerwy, bo dominowali, lecz nie byli w stanie tego udokumentować na tablicy wyników. W 53. minucie dobrą prostopadłą piłkę do Mbappe wysłał Dembele, jednak decyzja Schmeichela o wybiegnięciu z bramki zapobiegła sytuacji sam na sam. Zaraz potem doskonałą szansę miał Antoine Griezmann - otrzymał kilkudziesięciometrowe podanie od Aureliena Tchouameniego, ładnie przyjął piłkę klatką piersiową, ale samo uderzenie pozostawiło wiele do życzenia. Napór obrońców tytułu rósł, co musiało się zakończyć golem. W 61. minucie na listę strzelców wpisał się Mbappe. który pograł "na klepkę" w polu karnym z Theo Hernandezem i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Drużyna Kaspra Hjulmanda postanowiła szybko odpowiedzieć. Po rzucie rożnym Christensen uprzedził Rabiota i w swoim 60. meczu w reprezentacji wyrównał stan rywalizacji. Kilka chwil później półfinaliści ostatniego EURO mogli wyjść na prowadzenie, ale Jesper Lindstroem trafił wprost w Llorisa. Ostatni kwadrans spotkania gwarantował emocje. Rabiot uderzał przewrotką, ale piłka poleciała nad poprzeczką. Tchouameni zmarnował dobrą sytuację, trafiając w plecy Joakima Maehle. Duńczycy nie pozostawali dłużni, dogodną okazję miał wprowadzony w przerwie Martin Braithwaite. Decydujący cios należał jednak do Mbappe. Gwiazdor PSG w 86. minucie wyskoczył do dośrodkowania Griezmanna i prawym udem zapewnił Francji drugie zwycięstwo podczas tego mundialu. Obrońcy tytułu zapewnili sobie awans do fazy pucharowej. Jeśli wysoko nie przegrają z Tunezją, a Australia nie pokona kilkoma bramki Danii, zajmą pierwsze miejsce w grupie D. Francja - Dania 2:1 (0:0)Mbappe 61', 86' - Christensen 68'