"El Fenomeno" dokonał tego w 2002 roku w Korei i Japonii przeciwko Niemcom, teraz jego wyczyn powtórzył Mbappe. Napastnik Paris Saint-Germain, który za dwa dni skończy zaledwie 24 lata, walczy właśnie o swój drugi tytuł mistrza świata w karierze. Mbappe odmienił oblicze spotkania Mbappe w zaledwie 97 sekund zdołał doprowadzić do wyrównania w meczu, w którym wszystko wskazywało na porażkę obrońców tytułu. Najpierw wykorzystał rzut karny, a chwilę później fantastycznym strzałem po podaniu Marcusa Thurama, nie dał szans Emiliano Martinezowi. Dogrywka na stadionie Lusail trwa, a na brak emocji w tegorocznym finale zdecydowanie nie możemy narzekać.