Nasi zachodni sąsiedzi swoją sytuację niesamowicie skomplikowali już w pierwszym spotkaniu. Choć prowadzili z <a class="db-object" title="Japonia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-japonia,spti,25312" data-id="25312" data-type="t">Japonią</a> 1:0, ostatecznie ulegli 1:2, stawiając się w bardzo trudnym położeniu. Druga kolejka przyniosła im remis z <a class="db-object" title="Hiszpania" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-hiszpania,spti,1572" data-id="1572" data-type="t">Hiszpanią</a> (1:1), który w połączeniu z wynikami innych spotkań sprawiał, że przed wieńczącym zmagania pierwszej rundy starciem z <a class="db-object" title="Kostaryka" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-kostaryka,spti,8475" data-id="8475" data-type="t">Kostaryką</a> ich los częściowo leżał... w rękach rywali. By awansować musieli nie tylko wygrać, ale dodatkowo liczyć na korzystne dla siebie rozstrzygnięcie meczu Japonia - Hiszpania. Ostatecznie Niemcy wylądowali za burtą mundialu. Choć <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-historyczna-zwycieska-kleska-szalony-mecz-niemcy-zegnaja-sie,nId,6446778">sami wygrali 4:2</a>, w rozgrywanym równolegle spotkaniu zwyciężyła drużyna z "Kraju Kwitnącej Wiśni", co było równoznaczne z tym, że zarówno ona, jak i "La Furia Roja" wyprzedziła drużynę <a class="db-object" title="Hansi Flick" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-hansi-flick,sppi,36768" data-id="36768" data-type="p">Hansiego Flicka</a>. Dla mediów i kibiców po drugiej stronie Odry to prawdziwy szok. Thomas Mueller sugeruje pożegnanie z kadrą. Manuel Neuer to wyklucza Gazety i serwisy internetowe huczą o klęsce, wymierzając "razy" także władzom niemieckiego związku. Kolejna już klęska ich reprezentacji może być równoznaczna z prawdziwym trzęsieniem ziemi. Pierwsze jego sygnały obserwować mogliśmy tuż po końcowym gwizdku - w rozmowie z mediami <a class="db-object" title="Thomas Müller" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-thomas-muller,sppi,2263" data-id="2263" data-type="p">Thomas Mueller</a> zasugerował, że może pożegnać się z drużyną narodową. - Jeśli to był mój ostatni mecz w kadrze, to chciałbym powiedzieć kilka słów niemieckim kibicom. To była ogromna przyjemność, drodzy państwo. Przeżyliśmy wspaniałe chwile. W każdym meczu starałem się zostawić serce na boisku - <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-dramat-niemcow-w-katarze-wielka-gwiazda-zegna-sie-z-kadra-pr,nId,6446784">mówił. </a> Decyzję w sprawie swojej przyszłości w kadrze podjął <a class="db-object" title="Manuel Neuer" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-manuel-neuer,sppi,2373" data-id="2373" data-type="p">Manuel Neuer</a>, choć w jego przypadku obyło się bez tak górnolotnych słów. W rozmowie z "Bildem", przeprowadzonej o... 1:19 w nocy bramkarz oświadczył, że z gry w reprezentacji nie zamierza rezygnować. - Tak długo, jak będę powoływany wykluczam taką możliwość - oświadczył krótko. Pożegnanie z mundialem to kolejny w ostatnim czasie cios dla niemieckiego futbolu. Nieco ponad dwa miesiące temu kadra zaliczyła bowiem niezwykle rozczarowujący występ w Lidze Narodów, w swojej grupie Dywizji A zajmując dopiero trzecie miejsce, za Włochami i Węgrami, a przed zdegradowaną Anglią.