W sobotni wieczór drużyna Lionela Scaloniego wywalczyła awans do ćwierćfinału mistrzostw świata w Katarze. Wcześniej Argentyńczycy dali lekcję futbolu "Biało-Czerwonym". Porażka Polaków była jednak porażką na wagę złota. Robert Lewandowski i spółka finalnie wyszli bowiem z grupy C i awansowali do 1/8 finału. Pierwszy mecz w fazie pucharowej Argentyna ma już za sobą. Dzięki bramkom Leo Messiego i Juliana Alvareza drużyna z Ameryki Południowej wyeliminowała Australię w dalszej rywalizacji. Spotkanie tego wieczoru poprowadził polski arbiter, Szymon Marciniak. Francuskie media wymownie o reprezentacji Polski. "Piłkarskie zero" Maciej Kurzajewski zażartował z polskich piłkarzy na wizji Tuż przed zakończeniem sobotniego studia pomeczowego Maciej Kurzajewski postanowił zażartować z podopiecznych Czesława Michniewicza na antenie Telewizji Polskiej. Z jego ust padło nietypowe pytanie. "Który z Polaków najwięcej czasu spędził w polu karnym Argentyny?" - dopytywał gościu w studiu dziennikarz TVP. Michał Listkiewicz postawił na kapitana reprezentacji Polski, Roberta Lewandowskiego. Jak się jednak okazało, nic bardziej mylnego. Najczęściej pojawiającym się Polakiem w polu karnym Leo Messiego i spółki był bowiem... prowadzący mecz Argentyna-Australia Szymon Marciniak. Dziennikarz przy okazji wbił szpilkę reprezentantom Polski i nawiązał do nieudanego występu "Biało-Czerwonych" w ostatnim meczu fazy grupowej przeciwko Argentynie. Polacy tamtego wieczoru dali się zdominować ekipie Scaloniego i przegrali 2:0. Co za wpadka! FIFA alarmuje ws. Krychowiaka! Zawieszony? Oto cała prawda!