Louis van Gaal to bez wątpienia nie tylko jeden z najbardziej charakterystycznych trenerów w dziejach Holandii, ale i całego europejskiego futbolu. Znany z ciętego języka szkoleniowiec, w przeszłości prowadzący takie ekipy jak chociażby Ajax Amsterdam, FC Barcelona, Bayern Monachium czy Manchester United, ma na swoim koncie liczne sukcesy i pomimo 70 wiosen na karku wciąż pozostaje aktywny w zawodzie. Tym bardziej cały piłkarski świat popadł w szok po tym, gdy jakiś czas temu van Gaal ogłosił, iż zmaga się ze złośliwym rakiem prostaty. W poruszającym wywiadzie przeprowadzonym dla holenderskiej telewizji zdradził, że musiał się często wymykać nocami z hotelu na zabiegi, by ukryć fakt swojej choroby przed piłkarzami, nad którymi trzymał pieczę. Teraz jednak najważniejsza jest jedna informacja - wszystkie te nocne wyprawy przyniosły wymierny efekt, a leczenie okazało się zakończone sukcesem. Louis van Gaal o walce z rakiem: Terapia przyniosła efekty "Przeszedłem przez wszystko" - stwierdził trener w rozmowie z ANP, agencją prasową wywodzącą się z jego ojczyzny. "Miałem 25 zabiegów radioterapeutycznych. Potem musiałem poczekać pięć lub sześć miesięcy by sprawdzić, czy spełniły one swoje zadanie. Spełniły" - powiedział. Jest to bez wątpienia fantastyczna wiadomość, na którą czekano w Holandii. Co działo się w ostatniej kolejce naszej ekstraklasy - sprawdź w naszym programie wideo! MŚ 2022. Louis van Gaal kończy przygodę z kadrą po turnieju Louis van Gaal tym samym z dużo większym spokojem może przygotowywać się do mundialu 2022 w Katarze - ekipa "Oranje" trafiła do grupy A i w pierwszej fazie turnieju zmierzy się z Katarem, Senegalem i Ekwadorem. Po mistrzostwach opuści on swoje stanowisko i zostanie zastąpiony przez nowego-starego selekcjonera Ronalda Koemana. Dla 70-latka jest to trzecia już przygoda z holenderską drużyną narodową - wcześniej prowadził ją w latach 2000-2002 i 2012-2014.