Po meczu z Holandią <a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p">Leo Messi </a>na chwilę stracił panowanie nad sobą. Podczas udzielania wywiadu telewizyjnego w tunelu prowadzącym do szatni zauważył Weghorsta i go zwyzywał. "Na co się gapisz głupku? Idź stąd!" Leo Messi nie powinien tak się zachować Te komentarze rozeszły się lotem błyskawicy w mediach społecznościowych, ponieważ rzadko można zobaczyć Argentyńczyka dającego w ten sposób upust złości. Holenderski napastnik <a class="db-object" title="Wout Weghorst" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-wout-weghorst,sppi,2603" data-id="2603" data-type="p">Wout Weghorst</a>, autor dwóch goli przeciwko argentyńskiej drużynie, odniósł się do incydentu z Messim i stwierdził, że jest "rozczarowany". - Chciałem później uścisnąć mu dłoń, mam dla niego dużo szacunku jako piłkarza, ale odrzucił ją i nie chciał ze mną rozmawiać" - powiedział Weghorst. Leo Messi: szanuję innych, lubię gdy inni szanują mnie Messi wyjaśnił potem dlaczego tak obsobaczył Weghorsta po zejściu z boiska. - Zawodnik z numerem 19, sprowokował nas, mówił różne rzeczy. Zawsze szanuję wszystkich, ale podoba mi się, że inni też szanują mnie. Należało tego uniknąć, ale takie rzeczy się zdarzają. To normalne w meczu ćwierćfinałowym - cytuje Messiego "La Prensa". CZYTAJ TAKŻE: <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-po-meczu-argentynski-pilkarz-tonal-w-lzach-wiadomo-dlaczego,nId,6464744">Argentyński piłkarz tonął we łzach. Wiadomo dlaczego</a>