<a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p">Lionel Messi</a> zasłużenie został wybrany najlepszym piłkarzem turnieju o Puchar Świata, który zakończył się wczoraj w Katarze. Do ostatniej chwili trwał bój nie tylko o Puchar Świata, ale również o tytuł króla strzelców. Ostatecznie najlepsza okazała się <a class="db-object" title="Argentyna" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-argentyna,spti,9756" data-id="9756" data-type="t">Argentyna</a>, a w klasyfikacji strzelców Francuz <a class="db-object" title="Kylian Mbappe" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kylian-mbappe,sppi,2787" data-id="2787" data-type="p">Kylian Mbappe</a> wyprzedził Messiego o jedną bramkę. Messi jest geniuszem futbolu, kto wie czy nie jest lepszy od Pelego i rodaka Diego Maradony, a swą doskonała karierę zwieńczył właśnie Pucharem Świata - jedynym ważnym trofeum, którego mu do tej pory brakowało. Jest za to jedna klasyfikacja, w której <a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p">Lionel Messi</a> jest zdecydowanie najgorszy. To tak lubiana przez ekspertów zajmujących się Ekstraklasą liczba przebiegniętych kilometrów. Otóż na mundialu Messi średnio przebiegał nieco poniżej 9 kilometrów - dokładnie 8.8. Dla porównania najwięcej w barwach "Albicelestes" przebiegali <a class="db-object" title="Alexis Mac Allister" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-alexis-mac-allister,sppi,14319" data-id="14319" data-type="p">Alexis Mac Allister</a> (14.5 km) i <a class="db-object" title="Enzo Fernandez" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-enzo-fernandez,sppi,21850" data-id="21850" data-type="p">Enzo Fernandez</a> (12.7 km). 8.8 km Messiego plasuje go nawet poniżej stoperów: <a class="db-object" title="Nicolas Otamendi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-nicolas-otamendi,sppi,2216" data-id="2216" data-type="p">Nicolasa Otamendiego</a> (9,96 km) i <a class="db-object" title="Cristian Romero" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-cristian-romero,sppi,605" data-id="605" data-type="p">Cristiana Romero</a> (9.1 km). Jest też inna klasyfikacja, w której argentyński król futbolu zajmuje ostatnią lokatę - ze średnio 8.8 km przebytych w czasie meczu 5.2 km pokonuje chodząc - 59% dystansu, który pokonuje to spacer. Drugi w tej klasyfikacji...jest wspomniany <a class="db-object" title="Kylian Mbappe" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kylian-mbappe,sppi,2787" data-id="2787" data-type="p">Kylian Mbappe</a>, który spaceruje przez ponad 51% dystansu. Messi i Mbappe są chodzącymi (dosłownie!) dowodami na prawdziwość jednej z żartobliwych piłkarskich zasad, która mówi, że: "lepiej mądrze stać niż głupio biegać". Ich nagłe zrywy i podania robią różnice i sprawiają, że wciąż są w centrum boiskowych wydarzeń. Zresztą, gdy trzeba przyspieszyć Messi też to potrafi, czego byliśmy świadkami w półfinale z <a class="db-object" title="Chorwacja" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-chorwacja,spti,1596" data-id="1596" data-type="t">Chorwacją </a>(3-0), gdy wyłożył piłkę jak na talerzu <a class="db-object" title="Julian Alvarez" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-julian-alvarez,sppi,21838" data-id="21838" data-type="p">Julianowi Alvarezowi</a>. Tak naprawdę kluczowe statystyki w futbole to bramki i asysty, a tych kolegom klubowym z <a class="db-object" title="PSG" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-psg,spti,3378" data-id="3378" data-type="t">Paris Saint-Germain</a>, <a class="db-object" title="Leo Messi" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-leo-messi,sppi,2411" data-id="2411" data-type="p">Leo Messiemu</a> i <a class="db-object" title="Kylian Mbappe" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-kylian-mbappe,sppi,2787" data-id="2787" data-type="p">Kylianowi Mbappe</a> nie brakowało. Maciej Słomiński, INTERIA