"Lwy Atlasu" dały się zaskoczyć szybkim trafieniem, ale absolutnie nie złożyły broni. Pierwszy raz w tym turnieju przegrywając, odważnie ruszyły do ataku i starały się kreować własne sytuacje. W 27. minucie doszło do incydentu, który długo jeszcze będzie wywoływać dyskusje. Kontrowersja w pierwszej połowie W walce o piłkę w polu karnym Francuzów starli się Hernandez i Boufal. Obrońca próbował wybić piłkę, ale źle obliczył tor jej lotu i jedynie ją musnął, wpadając na rozpędzonego Marokańczyka. Ten padł na murawę, a grę przerwał gwizdek arbitra. Sytuację można zobaczyć poniżej: Prowadzący spotkanie Cesar Arturo Ramos orzekł, że gracz "Trójkolorowych" nie faulował. Ukarał za to żółtą kartką... Boufala, co dla wielu jest decyzją niezrozumiałą. - Hernandez stracił kontrolę nad piłką, powalił Boufala i to Boufal dostał kartkę? - dziwił się James Benge z "CBS Sports". Relacja "na żywo" z meczu Francja - Maroko w Interii.