Tym razem na polityczny akcent można było natknąć się w szatni reprezentacji <a class="db-object" title="Serbia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-serbia,spti,1587" data-id="1587" data-type="t">Serbii</a>, która wczoraj zainaugurowała <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-kanarki-zlamaly-opor-orlow-cudowna-bramka-richarlisona,nId,6431992" target="_blank">swoje zmagania na mundialu porażką 0:2 z Brazylią</a>. Na Twitterze pojawiło się zdjęcie flagi, na której widniała mapa <a class="db-object" title="Kosowo" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-kosowo,spti,1611" data-id="1611" data-type="t">Kosowa</a> pokryta serbską flagą z podpisem “nema predaje” (żadnej kapitulacji – przyp.red.). Serbowie nawiązują w ten sposób do napiętej sytuacji politycznej między państwami, położonymi na Półwyspie Bałkańskim. Powtórka z 2018 roku W ostatnim spotkaniu grupowym Serbowie zmierzą się ze <a class="db-object" title="Szwajcaria" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-szwajcaria,spti,1599" data-id="1599" data-type="t">Szwajcarią</a>, w kadrze której znajdują się <a class="db-object" title="Granit Xhaka" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-granit-xhaka,sppi,14129" data-id="14129" data-type="p">Granit Xhaka</a> i <a class="db-object" title="Xherdan Shaqiri" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-xherdan-shaqiri,sppi,1011" data-id="1011" data-type="p">Xherdan Shaqiri</a>. Obaj zawodnicy mają albańskie korzenie i są związani z Kosowem. Rodzice Xhaki, podobnie jak sam Shaqiri urodzili się właśnie na obecnych terenach Kosowa. Już na mundialu w 2018 roku, gdy obie reprezentacje również spotkały się w fazie grupowej, Xhaka i Shaqiri prowokowali Serbów prezentując gest albańskiego orła. Wczoraj publicznego <a href="https://sport.interia.pl/mundial-2022/news-rosjanie-wskazali-swoich-braci-to-im-beda-kibicowac-na-mundi,nId,6431711" target="_blank">wsparcia dla swoich “serbskich braci” przed zmaganiami na mistrzostwach świata w Katarze postanowili udzielić Rosjanie</a>. Adam Porażyński