Robert Lewandowski - kapitan reprezentacji Polski - był jednym z tych piłkarzy, którzy po meczu z Francją w 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze otwarcie wypowiedzieli się na temat tego, jak jego zdaniem nasza kadra powinna funkcjonować w przyszłości. - To jeszcze daleka droga. Potrzebna jest do tego radość z gry. To jeden z elementów, który zadecyduje o przyszłości, nawet tej niedalekiej. Kiedy atakujemy, ta radość jest. Ale nie ma jej, kiedy gramy defensywnie. Na ostateczna decyzję wpływa wiele czynników - mówił snajper FC Barcelona zapytany o to... czy był to jego ostatni mundial. Zobacz również: A to heca! Chcą powtórzyć finał mistrzostw świata. Wszystko przez Szymona Marciniaka Reprezentacja Polski. Media: Robert Lewandowski "był mocno zażenowany" treningami Czesława Michniewicza W wyrażaniu chęci gry ofensywnej wtórował mu rzecz jasna Piotr Zieliński, lecz warto zatrzymać się przy samym Robercie Lewandowskim. Jak bowiem poinformował "Przegląd Sportowy Onet" kapitanowi radości brakowało nie tylko w trakcie mundialowych spotkań, ale i podczas treningów prowadzonych przez Czesława Michniewicza. - Sam zawodnik, według naszych informacji, był mocno zażenowany poziomem treningów Michniewicza, który koncentrował się na defensywie i stałych fragmentach gry - napisał w swoim artykule Marek Wawrzynowski. Niezadowolenie "Lewego" wydaje się być sporym kamykiem do ogródka Czesława Michniewicza, bowiem nie jest tajemnicą to, że zdanie kapitana sporo waży. Zobacz także: Polska legenda ostro o Czesławie Michniewiczu i reprezentacji Polski! Te słowa mogą dotknąć Roberta Lewandowskiego Teraz Polski Związek Piłki Nożnej na czele z prezesem Cezarym Kuleszą głowi się nad wyborem nowego selekcjonera. Ważnym wyznacznikiem jego pracy może być styl gry naszej drużyny. Jednym ze stawianych przed nim celów będzie bowiem rozwój naszej reprezentacji. - Chcemy, aby w eliminacjach do Euro 2024 reprezentację poprowadził trener gwarantujący jej rozwój i realizację zakładanych celów. Nowy selekcjoner musi również poprawić wizerunek drużyny narodowej i odbudować zaufanie kibiców. Nasz wybór musi być przemyślany, dlatego nie będziemy deklarować konkretnych dat prezentacji selekcjonera. Jednocześnie zapewniamy, że wybór nowego szkoleniowca jest dla zarządu PZPN kwestią priorytetową - przekazał Cezary Kulesza.