Oczy całego piłkarskiego świata są obecnie zwrócone na Katar i odbywający się w tym bliskowschodnim państwie mundial - co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Ciekawe rzeczy dzieją się jednak również w Europie, a konkretnie w Anglii, gdzie właśnie doszło do rozstania Cristiano Ronaldo z Manchesterem United. "Akcja pożegnanie" nabrała tempa po tym, jak gracz udzielił długiego i kontrowersyjnego wywiadu dziennikarzowi Piersowi Morganowi - w rozmowie tej "CR7" bez pardonu skrytykował swój były już klub, a szczególnie wiele nieprzychylnych uwag poświęcił szkoleniowcowi Erikowi ten Hagowi. Sprawa jednak znalazła swój finał i teraz Ronaldo w teorii mógłby wyczekiwać swojego pierwszego meczu na MŚ 2022, z Ghaną, z zupełnie czystą kartą. Wokół niego nie milkną jednak głosy krytyki - do tego swoistego chórku dołączył właśnie Vincent Kompany, który - co dodaje sprawie dodatkowego smaczku - przez lata stanowił o sile Manchesteru City, czyli jednego z największych rywali "Czerwonych Diabłów". Vincent Kompany o sprawie Cristiano Ronaldo: Przegrali wszyscy, oprócz jednej osoby Kompany, który obecnie bardzo dobrze spisuje się w roli menedżera Burnley (czyli lidera angielskiej Championship), został wcielony w rolę telewizyjnego eksperta przez BBC na czas mundialu. W trakcie studia w przerwie meczu między Francją i Australią gospodarz programu, Gary Lineker, zagadnął Belga o to, czy pokusiłby się o zakontraktowanie "Crisa" za darmo. Szkoleniowiec "The Clarets" zaprzeczył, stwierdzając krótko: "Potrzebujemy graczy, którzy potrafią biegać". To sformułowanie rozbawiło zarówno Linekera, jak i innych gości: Alana Shearera i Didiera Drogbę - nie jest bowiem tajemnicą, że w ostatnim czasie Ronaldo nie wykazywał się przesadną mobilnością w momentach, w których akurat nie miał piłki przy nodze. "Myślę, że w tej sytuacji (odejścia piłkarza z klubu - dop. red.) przegrywają wszyscy, może oprócz menedżera" - dodał również były futbolista. Nie można zaprzeczyć, że ten Hag faktycznie nie dał swojemu podopiecznemu - mówiąc przenośne - wejść sobie na głowę. MŚ Katar 2022. Cristiano Ronaldo rozpocznie swoją walkę o puchar od meczu z Ghaną Cristiano Ronaldo i kadra Portugalii, której przewodzi, zmierzy się z Ghaną 24 listopada dokładnie o godz. 17.00. Podopieczni Fernando Santosa w mundialowej grupie H będą rywalizować ponadto również z Urugwajem i Koreą Południową. Potyczki z "Celestes" i "Wojownikami Taegeuku" są zaplanowane odpowiednio na 28 listopada i 2 grudnia. Zobacz także: Kolejna sensacja na MŚ! Zaskakująca klęska Niemców