- Widziałem wszystkie mecze i mogę stanowczo stwierdzić, że była to najlepsza faza grupowa mundialu w historii. To dobry zwiastun na pozostałą część mistrzostw świata - przekazał prezydent FIFA. Zdradził też, że średnia frekwencja wyniosła 51 tysięcy. - Dane opublikowane na koniec fazy grupowej wykazały łączną frekwencję 2,45 mln w pierwszych 48 meczach. W pierwszej rundzie pucharowej w ośmiu rozegranych meczach padło łącznie 28 bramek. To najwięcej od czasu wprowadzenia 1/8 finału w 1986 roku - poinformował Infantino. Choć z jednej strony są to oficjalne dane, to jak pamiętamy, pojawiały się spore wątpliwości, czy są one zgodne ze stanem faktycznym. Bo jak pokazywały zdjęcia trybun, choć informowano, że są wypełnione, tak naprawdę dało się zauważyć sporo pustych miejsc. Katarczycy fałszują frekwencję na trybunach. Przebija... pojemność stadionów - Padły też rekordowe wyniki oglądalności w telewizji. Ponad dwa miliardy ludzi obejrzało już MŚ, co jest naprawdę niewiarygodne - dodał Infantino. Za: Interia/PAP